Sturridge nie zagrzał zbyt długo miejsca nad Bosforem. Do Trabzonu trafił latem 2019 r. W Turcji miał kontrakt do 30 czerwca 2021. W nim był zapis o przedłużeniu go o kolejne dwanaście miesięcy. Już wiemy, że "Stu" w Turcji więcej nie pogra. Klub rozwiązał kontrakt z Anglikiem za porozumieniem stron.
Były snajper Liverpoolu już latem otrzymał sześć tygodni zakazu gry w piłkę. Postanowił złożyć odwołanie i teraz dostał gorzką odpowiedź. W apelacji podwojono jeszcze grzywnę, którą musi zapłacić 30-letni zawodnik. Wychowanek Manchesteru City musi zapłacić 150 tys. funtów.
Wymiar kary się zwiększył, ponieważ Angielska Federacja udowodniła, że piłkarz mógł niewłaściwie rozprzestrzeniać informacje na temat swojego potencjalnego transferu już w styczniu 2018 r. Piłkarz miał przekonać brata do postawienia zakładu za transfer Sturridge'a do Sevilli. W oświadczeniu FA można się dowiedzieć, że Sturridge "niewłaściwie zastosował zasady dotyczące wykorzystania informacji poufnych, a ustaleń, których dokonano, nie można było utrzymać".
- Daniel Sturridge został zawieszony ze wszystkich działań związanych z piłką nożną do 17 czerwca po tym, jak Związek wygrał apelację w sprawie naruszeń zakładów. Kara wzrosła z dwóch tygodni do czterech miesięcy, a grzywna podwoiła się do 150 000 funtów - napisał swoim koncie na Twitterze Paul Joyce, dziennikarz The Times.
Świątek rozstaje się z trenerem!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?