Dyrektor rywala Industrii Kielce w Lidze Mistrzów, THW Kiel: To jest nieprzejrzyste, trzeba to kontrolować

Paweł Kotwica
Paweł Kotwica
- Nie tak dawno temu Kielce podpisały niesamowicie długie kontrakty i podpisały wiele umów z gwiazdami piłki ręcznej, a kilka miesięcy później zaczęły pojawiać się problemy - mówi Viktor Szilagy, dyrektor THW Kiel.
- Nie tak dawno temu Kielce podpisały niesamowicie długie kontrakty i podpisały wiele umów z gwiazdami piłki ręcznej, a kilka miesięcy później zaczęły pojawiać się problemy - mówi Viktor Szilagy, dyrektor THW Kiel. Dawid Łukasik
- Widzę potrzebę, aby Europejska Federacja Piłki Ręcznej wprowadziła system kontroli, w którym kluby muszą udowadniać, że regularnie płacą swoim zawodnikom, także dla dobra zawodników - mówi dyrektor zarządzający THW Kiel Viktor Szilagy dla gazety "Kieler Nachrichten", odnosząc się do sytuacji Industrii Kielce, czwartkowego rywala jego klubu w Lidze Mistrzów. - My również przechodzimy proces licencyjny w Polsce, co roku przedstawiamy dokumenty, również finansowe .To niepoważne, w Europie działamy na takich samych zasadach jak wszyscy - odpowiada kielecki klub.

Dyrektor THW Kiel o sytuacji Industrii Kielce: Trzeba wprowadzić system kontroli, aby finanse były przejrzyste

Industria Kielce z początkiem roku straciła głównego sponsora, browar Van Pur. W efekcie powstały zaległości w wypłatach dla zawodników, sięgające trzech miesięcy. Kielecki klub będzie musiał sprzedać francuskiego rozgrywającego, Nedima Remiliego, do węgierskiego Telekomu Veszprem, aby przetrwać najbliższe miesiące. Oby tylko na tym jednym osłabieniu się skończyło. Trwają poszukiwania nowych sponsorów, które jak na razie nie przyniosły wymiernych efektów.

Głos w sprawie kłopotów Industrii zabrał Viktor Szilagy, dyrektor zarządzający najbliższego rywala kielczan w Lidze Mistrzów, niemieckiego THW Kiel.

- W Niemczech istnieje system licencyjny, musimy udowadniać, ile zarabiamy i ile wydajemy. Rywalizujemy jednak na arenie międzynarodowej z klubami, gdzie jest to nieprzejrzyste. Nie tak dawno temu Kielce podpisały niesamowicie długie kontrakty i podpisały wiele umów z gwiazdami piłki ręcznej, a kilka miesięcy później zaczęły pojawiać się problemy - mówi Viktor Szilagy, cytowany przez portal Handball-World.

Portal przypomina, że to kolejne problemy mistrzów Polski - finansowe zawirowania pojawiały się już w 2018 i 2020 roku.

- Widzę potrzebę, aby Europejska Federacja Piłki Ręcznej wprowadziła system kontroli, w którym kluby muszą udowadniać, że regularnie płacą swoim zawodnikom, także dla dobra zawodników - dodał Szilagy.

Wypowiedź dyrektora THW skomentował dla nas dyrektor marketingu kieleckiego klubu, Paweł Papaj.

- My również przechodzimy proces licencyjny w Polsce, co roku przedstawiamy dokumenty, również finansowe. To niepoważne, tym bardziej, że w Europie działamy na takich samych zasadach jak wszyscy. Obawiam się, że rywale chcą osłabić naszą pozycję na arenie międzynarodowej, jeszcze przed meczem wykorzystując nasze aktualne problemy, które wynikły z nagłego odejścia firmy Van Pur - powiedział.

W czwartek, 9 lutego, o godzinie 18.45 w Kilonii jego klub zmierzy się z Industrią w ramach 11. kolejki Ligi Mistrzów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Dyrektor rywala Industrii Kielce w Lidze Mistrzów, THW Kiel: To jest nieprzejrzyste, trzeba to kontrolować - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na i.pl Portal i.pl