"Michał Boni świadomie okłamywał Polaków ws. ACTA. Nie będzie żadnej klauzuli"

Redakcja
Michał Boni
Michał Boni Wojciech Barczyński/Polskapresse
Szwedzki europoseł Christian Engstrom twierdzi, że Michał Boni świadomie okłamuje Polaków ws. porozumienia ACTA. - Nie ma żadnej możliwości dołączania dodatkowej klauzuli do ACTA. Negocjacje już się dawno zakończyły - pisze. Minister administracji i cyfryzacji Michał Boni zapewnił w czwartek, że intencją rządu nie jest ograniczanie wolności w internecie.

W czwartek w Japonii doszło do podpisania kontrowersyjnego porozumienia ACTA. Jeszcze w środę na blogu Christiana Engstroma opublikowany został wpis w którym europoseł zarzuca polskiemu ministrowi rozmyślne kłamstwo ws. antypirackiego paktu. "Minister Boni otwarcie okłamuje polskich obywateli, żeby doprowadzić do podpisania kontrowersyjnego porozumienia ACTA" - czytamy.

Engstrom odnosi się do wypowiedzi Boniego z RMF FM. Minister stwierdził, że nie można się już wycofać z podpisania ACTA, ale Polska będzie chciała "dobudować do klauzulę, która będzie pokazywała, jak my interpretujemy te punkty, które należą do polskiej kompetencji". "To kłamstwo. Nie ma żadnej możliwości dołączania dodatkowej klauzuli do ACTA. Negocjacje już się dawno zakończyły i teraz zarówno Unia Europejska jak i poszczególne kraje mogą jedynie przyjąć umowę, albo ją odrzucić - stwierdza europoseł.

Boni: Nie chcemy ograniczać wolności

Uważam, że skoro podpisaliśmy ACTA, to teraz powinniśmy zadbać o to, żeby przeprowadzić wyjaśnienia tego dokumentu tak, żeby rozwiać szereg mitów, zrobić przegląd prawa dotyczący wolności w internecie, żeby jasno powiedzieć, że nie ma żadnej intencji polskiego rządu, aby ograniczać wolność w internecie. Pan premier powiedział jasno (...) że nie uruchomi procesu ratyfikacji, jeśli te wszystkie kwestie nie będą wyjaśnione i tego ja się trzymam" - powiedział Boni w czwartek rano w "Salonie politycznym Trójki".

Minister przyznał też, że spodziewał się "pożaru" związanego z ACTA. Według niego wynikł on z tego, że dla młodych ludzi szczególnie istotną sferą wolności jest teraz to, co dzieje się w internecie.

Boni powiedział, że premier Donald Tusk był i jest na tym punkcie "wrażliwy". "Dlatego - szczerze mówiąc - dostaliśmy burę w ostatnich dniach" - mówił Boni.

Boni zaznaczył, że przepisy dot. internetu to jedynie niewielka część ACTA. Podkreślił, że umowa pozwoli bronić polskich produktów, patentów i własności intelektualnej.

Ambasador Polski w Japonii Jadwiga Rodowicz podpisała ACTA w czwartek nad ranem polskiego czasu w siedzibie MSZ Japonii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 11

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

d
dude
Korporacje chcą łoić kasę a rządy cenzurować wolną wymianę myśli, przez którą zdziwiony rządy jak ten poprzedni co teraz głosował za ACTA2 głosował i stracił władzę. No bo jak to TV za nami i inne stare media, a ludzie w internecie znajdują ich kłamstwa i się z innymi dzielą. A tak się ocenzuruje, będzie można kraść spokojnie w imię wolności i demokracji rzecz jasna.
e
eh
Korwin widać miał uzasadnione powody, aby dać mu w pysk bo koleś jest ewidentnym oszustem. Zabawne, że tacy ludzie są u władzy, selekcja po najgorszych cechach.
e
eh
nie będzie można dzielić się materiałami piętnującymi kłamstwo no bo prawo autorskie i płać... i tyle jesli nie wiadomo o co chodzi 1. o kasę 2. o kontrolę jak się kontroluje TV
c
chrum
Boni to menda, kłamał, kłamie i będzie kłamał
C
Cali
skopiuj ten komentarz i dodaj gdzie się da by każdy mógł się dowiedzieć jaka jest prawda Bakl (gość) 26.01.12, 14:00:13
/skopiuj ten komentarz i dodaj gdzie się da by każdy mógł się dowiedzieć jaka jest prawda/ UWAGA! Porozumienie ACTA nie tylko wprowadza cenzurę internetu jaka dotychczas była tylko w Chinach i daje rządowi i korporacjom możliwość zatrzymania i uciszenia bez dowodów każdego kto jest dla nich niewygodny. To porozumienie zakazuje wszystkich zamienników markowych produktów. Np. nie będzie zamienników drogich części samochodowych, tonerów do drukarek, ubrań i wielu innych... pomyślcie o ile pieniędzy więcej będzie trzeba przez to wydać, a to dopiero początek. Nie będzie też zamienników drogich leków (płać kupę kasy korporacjom albo umieraj). A najgorsza jest ochrona patentów na organizmy genetycznie modyfikowane (obecnie większość kukurydzy, soi, a także świń jest genetycznie modyfikowana). Wkrótce korporacje doprowadzą do wyginięcia naturalnych upraw (pyłki roślin genetycznie modyfikowanych przenoszą się na uprawy naturalne i mieszają z nimi swoje geny, w ten sposób rolnik, który nawet nie chciał siać GMO ma już takie rośliny na swoim polu i musi płacić korporacjom za licencje). W ten sposób w ciągu kilku lat korporacje przejmą kontrolę nad wszystkimi uprawami, a potem będą mogły dowolnie podnosić ceny nasion (przez ACTA rolnik traci prawo zatrzymania części nasion na następny wysiew). Domyślacie się już co się wtedy stanie...? Zapamiętajcie datę 26 lutego 2012, bo to początek nowej epoki. Witamy w NWO! /skopiuj ten komentarz i dodaj gdzie się da by każdy mógł się dowiedzieć jaka jest prawda/
O
Olek
Boni kapuś i człowiek słabego charakteru, czego można spodziewa się po takim osobniku.
P
Parmezanka
Pisząc o traktacie ACTA, trzeba kilka spraw doprecyzować. Dokument ten niby nakierowany jest głównie na ochronę materiałów stanowiących wartość intelektualną , którę mogą być szybko i łatwo powielane i rozpowszechniane w wersji elektronicznej w różnych sieciach elektronicznych. Są to przede wszystkim programy użytkowe na komputery oraz inne materiały przetworzone na postać zapisu elektronicznego. Aby chronić takie materiały przed nielegalnym kopiowaniem i rozpowszechnianiem ich właściciel powinien ich odpowiednio zabezpieczyć. Istnieją takie nośniki informacji z których kopiować się nie da, istnieją także technologie stosowania tzw. bitów security, które chronią zapisaną na nośniku informację przed jej kopiowaniem i modyfikowaniem. Dodatkowo trzeba podkreślić, że z sieci internetu nie można samemu niczego ukraść , czy skopiować wbrew woli dysponenta serwera. Jeżeli jakiś plik jest do ściągnięcia to znaczy ,że ktoś nam na to pozwala. Sprawa ochrony własności intelektualnej ,szczególnie zapisanej w postaci elektronicznej jest kwestią techniczną możliwą do rozwiązania bez stosowania ograniczeń prawnych i administracyjnych. Zatem czemu ma służyć ACTA ? jest traktatem międzynarodowym .który ma zapewnić dużym korporacjom prywatnym inwigilowanie i panowanie nad wszelkim obiegiem informacji elektronicznej pod wszystkimi możliwymi postaciami. Czy polskiej racji stanu to jest potrzebne i czy będzie służyło naszemu społeczeństwu to już zupełnie inna sprawa.
A
Administrator
To jest wątek dotyczący artykułu "Michał Boni świadomie okłamywał Polaków ws. ACTA. Nie będzie żadnej klauzuli"
G
GAMA
Boni jest tak samo wiarygodny, jak jego żona i Tusk.
Pewnie był wiarygodny (dla SB), gdy donosił na kolegów z Solidarności.
K
Krasi
Niech sie media zastanowią co robią ... bezkrytyczne, wręcz przychylne patrzenie na ręce władzy nikomu nie może
N
Nec
CZYLI MAMY POWTÓRKĘ Z CHACHMĘCENIA TUSKA W CELU OGRANICZENIA INFORMACJI DLA POLAKÓW ... PIERWSZĄ TAKĄ GŁOŚNĄ UDANĄ PRÓBĘ PRZEPROWADZIŁ SENATOR ROCKI - PROFESOR SGH ( OBY MŁODZI NIE POSZLI W JEGO ŚLADY!) NA ZAKOŃCZENIE POPRZEDNIEJ KADENCJI. DLACZEGO TO ROBIĄ? CZY INFORMACJA MA BYĆ NUR FÜR DEUTSCHE ?
PO MOJEMU MOŻE CHODZIĆ O TO, ŻEBY NIKT NIE KONTROLOWAŁ WILCZYCH OCZU I POPICH GARDEŁ
NIC DZIWNEGO, ŻE MŁODZI WCZORAJ KRZYCZELI: "ZŁODZIEJE, ZŁODZIEJE..."
P
PeOwiec
KŁAMCA jak oni wszyscy z reżimowej czerwonej PO, okłamuja i okradaja Polaków.
Wróć na i.pl Portal i.pl