Policja ustaliła, że ludzie przetrzymywani w tym miejscu torturowani byli prądem elektrycznym. Niektórym łamano palce.
„Na ścianach katowni, gdzie warunki przetrzymywania były nieludzkie, zarejestrowano daty pobytu ludzi. Co więcej, jeden z więźniów wydrapał w celi modlitwę” – przekazali funkcjonariusze.
Więzienie, do którego trafiali mieszkańcy odmawiający współpracy z okupantem, znajdowało się na terenie jednego z przedsiębiorstw w Wołczańsku. W celi o wielkości 12 m kw. przetrzymywanych było od 20 do 40 ludzi. Na miejscu pracują teraz przedstawiciele prokuratury.
W serwisie You Tube ukraińska policja zamieściła wideo z przeszukania katowni.
wu
Źródło:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?