Całą Europę paraliżuję koronawirus. Mecze są przekładane, lub rozgrywane przy pustych trybunach. Z epidemią najgorzej radzą sobie Włosi. Pod Mediolanem nawet stworzyło się dosyć duże ognisko wirusa. To właśnie tam jest spora mniejszość z Chin, która po świętach Chińskiego Nowego Roku "przywiozła" do Włoch koronawirusa. Teraz Serie A została zawieszona do 3 kwietnia, ale co z klubami występującymi w europejskich pucharach?
- Nie będę ryzykował, nie lecimy w ognisko wirusa. Prosiłem UEFA i nasz rodzimy związek o znalezienie innych rozwiązań. Nie będę wypełniał specjalnych pozwoleń, aby polecieć do Mediolanu. Najwyżej odpadniemy, zdrowie ważniejsze - mówi Angel Torres, prezydent Getafe. Hiszpanie mają być rywalem Interu Mediolan w 1/8 finału Ligi Europy. Możemy być świadkami bezprecedensowej sytuacji, jeśli Getafe tak mocno postawi się wszechobecnie panującej panice.
Dla Hiszpanów udział w 1/8 finału Ligi Europy to jeden z większych sukcesów w historii klubu. W sezonie 2007/2008 dotarli do ćwierćfinału Pucharu UEFA, a w nim pechowo odpadli z Bayernem Monachium.
Związki włoskich i hiszpańskich piłkarzy wspólnie poprosiły UEFA o zawieszenie ich meczów w pucharach. Poprosiły również, aby przemyśleć sens kontynuacji całych rozgrywek. To wspólny apel tych stowarzyszeń.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?