Rząd wprowadza stan zagrożenia epidemicznego. Zamknięte granice, restauracje i niektóre sklepy

RED
Adam Jankowski
Od niedzieli 15 marca zamykamy na 10 dni granice naszego kraju dla cudzoziemców. Wszyscy polscy obywatele znajdujący się teraz poza granicami – mogą wracać do Polski. Będą także poddani obowiązkowej 14-dniowej kwarantannie domowej. Zawieszamy międzynarodowe pasażerskie połączenia lotnicze i kolejowe, ale transport cargo działa. Towary będą wyjeżdżały i wjeżdżały do Polski bez zakłóceń - ogłosił premier Mateusz Morawiecki.

W Polsce osób zakażonych jest wciąż stosunkowo niewiele, ale w pozostałych krajach europejskich – przypadki idą w tysiące. Nie możemy sobie pozwolić na to, żeby przywozić wirusa do Polski, żeby zarażać kolejnych naszych obywateli. Dlatego też zdecydowaliśmy się przywrócić tymczasowe kontrole graniczne - deklarował premier na wieczornej konferencji prasowej.

Co dokładnie oznacza decyzja rządu?

Polacy wracający do Polski odbędą 14-dniową kwarantannę domową. Obywatele, którzy znajdują się obecnie poza Polską, mogą wracać do kraju. Po przekroczeniu granicy każdy z nich zostanie zarejestrowany, a także przebadany. Zostanie również skierowany na obowiązkową 14-dniową kwarantannę domową.

Wyjątkiem są osoby z obszarów przygranicznych, które mieszkają w Polsce, ale pracują na co dzień w kraju sąsiednim i które przekraczają granicę codziennie. Nie będą musiały one przebywać kwarantanny.

Powrót do kraju lotem czarterowym albo transportem kołowym
Do kraju wpuszczone zostaną samoloty czarterowe z Polakami. Obywatele będą mogli wrócić do Polski także transportem kołowym, czyli samochodami osobowymi, busami i autokarami. Natomiast wszystkie międzynarodowe pasażerskie połączenia lotnicze i kolejowe zostaną zawieszone.
Krajowe połączenia lotnicze i kolejowe działają nadal.

Nie wszyscy obcokrajowcy objęci zakazem wjazdu do Polski
Tymczasowy zakaz wjazdu do Polski dotyczy cudzoziemców. Część z nich nadal będzie mogła jednak przyjeżdżać do naszego kraju. Wśród nich są:

  • małżonkowie obywateli polskich,
  • dzieci obywateli polskich,
  • osoby posiadające Kartę Polaka,
  • osoby posiadające prawo stałego lub czasowego pobytu na terenie RP lub pozwolenie na pracę.

Wojsko nie zamyka ulic i miast
Ograniczamy napływ obcokrajowców do Polski, ale nie zamykamy miast. Nie ma potrzeby, aby w tym momencie otaczać kordonem sanitarnym żadnej miejscowości – sytuacja tego nie wymaga - zapowiada rząd.

Wspólne działania regionu
Zdecydowaliśmy się jako polski rząd w maksymalnym stopniu ograniczyć przepływ ludzi. To zapobiegnie szybkiemu rozprzestrzenianiu się wirusa. Podobne działania wdrożyły już także kraje grupy Wyszehradzkiej, które ograniczyły drastycznie ruch międzynarodowy. Tylko wspólne i spójne działanie wszystkich regionu zapobiegnie dalszemu rozprzestrzenianiu się koronawirusa - ogłasza rząd.

Wszystkie sklepy pozostają otwarte – wyjątkiem część punktów w galeriach handlowych
Ograniczone zostanie funkcjonowanie centrów i galerii handlowych. Jednak wszystkie sklepy spożywcze, apteki, drogerie i pralnie będą czynne – Polacy bez przeszkód kupią jedzenie, lekarstwa i środki czystości. Inaczej działać będą także restauracje, kawiarnie i bary. Tutaj zamówienie złożycie na wynos lub z dowozem.

Nie chcemy dopuścić do sytuacji, w której osoby przebywające w domu z powodu zawieszenia zajęć w szkołach i uczelniach czy pracy zdalnej przebywają w dużych skupiskach ludzkich - brzmi stanowisko rządu.

Dlatego ograniczone będzie:

  • funkcjonowanie galerii handlowych (apteki, sklepy spożywcze i drogerie działają wszędzie – również w galeriach i centrach handlowych!),
  • zakaz zgromadzeń powyżej 50 osób o charakterze publicznym, państwowym i religijnym. Dotyczy to zarówno spotkań w budynkach, jak i na świeżym powietrzu.

Wszystkie sklepy otwarte
Wszystkie sklepy oferujące sprzedaż ubrań, biżuterii, kosmetyków, narzędzi i wszelkich innych towarów pozostają otwarte. Ograniczenie dotyka jedynie tych punktów, które znajdują się w centrach lub galeriach handlowych. W galeriach i centrach handlowych zaś otwarte będą wszystkie:

  • sklepy spożywcze,
  • apteki,
  • drogerie,
  • pralnie.

Restauracje tylko z jedzeniem na wynos lub z dowozem
Restauracje, kawiarnie czy bary nadal będą mogły sprzedawać jedzenie. Ograniczeniu podlega jedynie spożywanie posiłków na miejscu. Zamówienia będzie można brać na wynos lub też z dostawą do drzwi.

Inne ograniczenia na najbliższy czas
Najbliższe dwa tygodnie to czas szeroko zakrojonych działań, które mają zapobiec szybkiemu rozprzestrzenianiu się koronawirusa w Polsce. Działamy prewencyjnie. Ponieważ duże skupiska ludzi to środowisko sprzyjające rozprzestrzenianiu się koronawirusa, podjęta została decyzja, by:

  • zamknąć siłownie, baseny, klub taneczne, kluby fitness, muzea, biblioteki, kina.
  • zawieszone są zajęcia w szkołach, przedszkolach, żłobkach, a także na uczelniach.

- Widzimy, jak szybko przybywa zakażonych we Włoszech czy w Niemczech. W obliczu światowej pandemii najważniejsze słowa to bezpieczeństwo i odpowiedzialność. Jesteśmy zobowiązani do wykonania wszystkich kroków, by bezpieczeństwo Polaków było utrzymane. Do tego potrzebne jest odpowiedzialne działanie. Dlatego zdecydowaliśmy się wprowadzić stan zagrożenia epidemicznego - mówił Mateusz Morawiecki.
Premier powiedział też: Przyjmujemy też środki bezpieczeństwa polegające na ograniczeniu zgromadzeń zbiorowych do liczby 50 osób. To ograniczenie ma charakter powszechny: dotyczy tych wszystkich miejsc, w których ludzie mogliby się gromadzić.
Padło tez z ust Mateusza Morawieckiego, ze śladami Polski pójdą na pewno inne kraje, by powstrzyma rozprzestrzenianie się wirusa, bo to najważniejsze zadanie w tej chwili polskich władz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Rząd wprowadza stan zagrożenia epidemicznego. Zamknięte granice, restauracje i niektóre sklepy - Portal i.pl

Komentarze 120

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Troszkę słabo, że siłownie mogą być jeszcze zamknięte miesiąc albo i dłużej. Niestety ale tam ciężko uniknąć dotykania miejsc, których ktoś inny dotykał i mogą być zainfekowane. O tyle chociaż jest miło, że ok system odda mi stracone dni, więc nie będę tu stratny, A to będzie okres kilku tygodni na pewno

d
dr. wirusologi

Żadnej epidemii czy pandemii nie ma!!! 500 000 tys. Polaków od początku roku zachorowało na grypę, a na koronowirusa przez 1 miesiąc 120 czy 150 z tego 3 schorowanych, starszych ludzi zmarło. Dzieci zdrowotnie nawet nie zauważają, że jest jakiś koronawirus. Histeria medialna robi swoje

K
Krakus

Sorry ,ale głupom trzeba,wyznaczając wysokość kary ,łopatologicznie podać co ma być także zamknięte (siłownie na powietrzu,małe szkoły sztuk walki..) i czego nie wolno(domówki,korepetycje,konwersacje..) oraz wysoko karać wykupujących towar i sprzedających go z zyskiem w internecie

G
Gość

https://www.youtube.com/watch?v=7MHPrdAbse0 Wzór z przed ok.40 laty podejścia do sytuacji

l
lok

Trzeba podziękować - członkowie PO oddają 500 plus na walkę z wirusem, szacun!

j
je8ac curw0świrusa

jpr dziennie umiera w pLOLsce 1000 ludzi ,tak tysiąc !!! i uj o tym piszą

G
Gość

Już jest jak za komuny pani sklepowe mięso dzielą między sobą.rano przywieźli mięso pięć minut po otwarciu sklepu nie było mięsa.tylko szepty pod nosem miedzy sobą.ze ja mam a inni mnie nie interesują.nic tylko karać za takie coś.

N
Nastradamus

poprzez wprowadzenie stanu wyjątkowego wprowadzili tylko w kraju chaos a od poniedziałku będzie jeszcze gorzej tyle jeśli w sklepach będą pustki zaczną się zamieszki i anarchia jedynymi wygranymi będą ci co posiadają ostrą broń

K
Krakus

A w Krakowie dzisiaj siłownie... działają.

G
Gość

Gryzelda Tatarzynowicz-Kęsidło zrezygnowała z kierowania kampanią wyborczą PADa. Sztabowcy obawiali się, że pogryzie kandydata.

G
Gość
14 marca, 10:41, Gość:

Podobnie z tymi pasibrzuchami z Brukseli.Potrafia okreslac lukowatosc banana,a teraz palcem w bucie nie kiwna.UE po Chinach najwiekszym osrodkiem zachorowan.Inne panstwa:USA(nawet Ukraina) zamykaja granice z tym chorym tworem,jakim jest UE.Wlosi rowniez wam dziekuja...

Ty dzbanku możesz, co najwyżej, określić łukowatość banana, w gaciach swojego księdza prefekta w seminarium.

G
Gość
14 marca, 10:18, kola:

Dlaczego nasz wspanialy rzad nie zamknal granic,gry wirus zaczal sie w Chinach?Gdzie byl minister zdrowia i cala ta ekipa?Wyobrazacie sobie dyrektora szpitala,ktory nie zarzadza przerwania odwiedzin w szpitalu,gdy na zewnatrz szaleje grypa? Teraz to oni sobie moga nakichac...Obecnie mowia,ze to obywatele sa odpowiedzialni za obecna i przyszla sytuacje...ZENADA!!!Teraz panie premierze,ministrze zdrowia-jestescie winni co najmniej zaniechaniaPolacy powinni czuc sie bezpieczni majac rzad,a do czego doprowadziliscie?

Jeśli Polacy wykażą się rozumem, dyscypliną, rząd przypisze sukces sobie, rozdając sute nagrody.

Część Polaków, zwłaszcza ci, którzy mają dzieci odchowane, bezdzietni, tudzież ze starszym przychówkiem, zapindala teraz na resztę siedzącą w domciu z pociechami, nauczycieli, budżetówkę. Można było temu zapobiec, badając każdego wracającego zza granicy, stosując zapobiegawczo obowiązkową kwarantannę. Jednak rząd woli trwonić kasę na medialne pranie mózgu przez swoją TVP PiS. Po co nam sprzęt, lepiej opluć nawet Owsiaka, a głupi suweren przyklaśnie w zamian za 500 zł.

S
Sęk

Teraz widac jak rzad i jego agendy panuje nad sytuacja,a raczej jak jak zapanowal,gdy wirus szalal w Chinach,a nasz minister zdrowia tez szalal,ale na nartach...Wtedy trzeba bylo zamykac granice,kontrolowac przyjezdzajacych z Chin,poddawac kwarantannie,robic testy.Teraz pan minister przerzuca cala odpowiedzilanosc na spoleczenstwo i jego odpowiedzialne zachowanie.B.Sienkiewicz dobrze to okreslil!!!

E
Ehh
14 marca, 9:54, Heniek:

Mam pytanie. Dziś 14 marca wracam z Wysp Kanaryjskich. O 17:50 ląduję w Katowicach. Czy też obejmie mnie kwarantanna, czy to dopiero od niedzieli obowiązuje?

Proszę o odpowiedź.

Dziś bez problemu. Z soboty na niedzielę zachodzą zmiany i z tego co podają Ci co wracają wyladuja na kwarantannie

G
Gość

Podobnie z tymi pasibrzuchami z Brukseli.Potrafia okreslac lukowatosc banana,a teraz palcem w bucie nie kiwna.UE po Chinach najwiekszym osrodkiem zachorowan.Inne panstwa:USA(nawet Ukraina) zamykaja granice z tym chorym tworem,jakim jest UE.Wlosi rowniez wam dziekuja...

Wróć na i.pl Portal i.pl