Siarka Tarnobrzeg pokonała 3:0 Unię Tarnów w meczu trzeciej ligi. Zobacz zdjęcia

Siarka Tarnobrzeg - Unia Tarnów 3:0 (2:0)
Bramki: Kosei Iwao 7, Kmil Orlik 45, Kacper Prusiński 71.

Zobacz zdjęcia z meczu:

Siarka po tym meczu ma na koncie 65 punktów i z siedmioma oczkami straty do Wieczystej Kraków jest druga w tabeli. Lider tabeli przegrał niespodziewanie z Podhalem Nowy Targ 0:1, dzięki czemu Siarka wciąż ma szanse na awans. Do końca sezonu pozostały cztery kolejki, więc jest 12 punktów do zdobycia.

Czytaj także:

- Gratulacje z powodu wygranej. Wobec porażki Wieczystej jest to fajny bodziec, żeby powalczyć do końca. Myślę, że trener zbudował fajny zespół. W moim odczuciu lepiej grający niż lider tabeli. Co do samego meczu, to wygrał zespół lepszy i dobrze grający w piłkę. Nie szukam usprawiedliwień dla swojej drużyny. Przegraliśmy 0:3, wynik świadczy o gładkiej porażce. Musimy patrzeć dalej, wszystko jest zależne od nas, jeśli chodzi o układ w tabeli. Musimy się skupić na swojej robocie i na rywalizacji sobotniej w mega ważnym meczu z Połańcem. A na ten moment nie jesteśmy w stanie rywalizować z takim zespołem, jak Siarka - powiedział po tym meczu trener Unii, Radosław Jacek.

- Dziękuję za gratulacje. My jesteśmy w dobrym momencie, na fali wznoszącej. Nie zgodzę się jednak, że było to gładkie i łatwe zwycięstwo, bo Unia pokazała się z bardzo dobrej strony. To jedna z lepiej operującej piłką drużyn, grająca bardzo odważnie. Życzę Unii utrzymania, bo to drużyna, która za swój sposób gry i za swoją odwagę, jakość i wprowadzanie młodych zawodników, zasługuje, by w tej lidze być, grać i rozwijać zawodników. Jestem przekonany o tym, że kilku z tych chłopaków w przyszłości będzie grało na wyższym poziomie. Wygraliśmy 3:0, mogliśmy zdobyć jeszcze kilka bramek, ale Unia także zasługiwała na co najmniej jednego gola. Przy odrobine szczęścia może na coś więcej. My lubimy grać z drużynami, które chcą grać w piłkę, a nie chowają się za podwójną gardę. To był fajny mecz dla kibiców i obserwatorów. W trzech kolejnych meczach zagramy z Wisłoką, w Pucharze z Igloopolem, a potem zmierzymy się z Wieczystą. To mecz na który wszyscy w Tarnobrzegu czekają. Musimy dobrze rozdysponować zawodników, wykorzystać całą szerokość kadry i postarać się wszystkie trzy mecze wygrać - powiedział natomiast Dariusz Kantor, trener Siarki.

W kolejnym spotkaniu, w niedzielę od godziny 18, tarnobrzeżanie zmierzą się na wyjeździe z Wisłoką Dębica.

- Staramy się być profesjonalistami i wynik końcowy jest najważniejszy. Wygraliśmy z Wisłoką u siebie 3:0, na wyjeździe też się postaramy o triumf, choć ona też jest w dobrym momencie, bo wygrała dwa mecze z drużynami walczącymi o utrzymanie. Będzie to zupełnie inny mecz niż z Unią, ale będziemy dobrze przygotowani i postaramy się wygrać - dodał trener.

Dariusz Kantor nawiązał także do odrobienia części strat do Wieczystej.

- Wiadomo, że jest to bodziec dla drużyny, że z dziesięciu punktów straty zrobiło się siedem, a gramy jeszcze z Wieczystą u siebie. Podejście nasze się nie zmienia, my w taki sam sposób podchodzimy do każdego meczu i w żaden sposób nie będzie to nas oddziaływać - powiedział.