Jak politycy spędzają ferie? Zobacz, kto nie wyobraża sobie zimy bez wyjazdu na narty

Wielu polityków nie ukrywa, że jedną z ich pasji jest jazda na nartach. Ferie zimowe są więc idealną okazją aby wybrać się w góry i poszusować na stokach.

Jak wiadomo, jedną z takich osób jest prezydent Polski Andrzej Duda, który uwielbia jeździć na nartach. Nie jest to jednak jedyny polityk, który zimowemu szaleństwu oddaje się na górskich stokach. Sprawdź, którzy politycy lubią spędzić ferie zimowe szusując na nartach.

Nie jest tajemnicą, że prezydent Polski Andrzej Duda uwielbia jeździć na nartach. Kiedy w Polsce pojawiła się pandemia koronawirusa, miał osobiście rozmawiać z ówczesnym ministrem rozwoju, pracy i technologii Jarosławem Gowinem, aby nie zamykać stoków narciarskich.

- To właśnie pan prezydent Duda zadzwonił do mnie i to on bardzo stanowczo powiedział mi, że nie zaakceptuje zamknięcia stoków. Zaapelował też, abym wypracował, wraz z branżą narciarską, specjalne procedury sanitarne, co też się stało i co umożliwiło otwarcie stoków - mówił wówczas Jarosław Gowin.

Pokazuje to, jak bardzo Andrzej Duda kocha narty, oraz że w sezonie zimowym regularnie stara się odwiedzać górskie stoki. Ze zdjęć wynika, że prezydent na nartach radzi sobie bardzo dobrze.

Górskie stoki nie są również obce byłemu prezydentowi Bronisławowi Komorowskiemu, który w 2011 roku gościł w Wiśle, a dwa lata później fotoreporterzy przyłapali go podczas wizyty w Białce Tatrzańskiej, gdzie również oddawał się zimowemu szaleństwu na nartach.

Wygląda na to, że narciarstwo to dyscyplina bliska sercu głów państwa, bowiem także Aleksander Kwaśniewski należy do grona osób, którym w sezonie zimowym regularnie zdarza się odwiedzać stoki i oddawać się tej pasji.

Kilka lat temu, po długiej przerwie, do nart powrócił również jeden z posłów Konfederacji. Krzysztof Bosak przyznał wtedy na Twitterze, że na nartach nie był od wielu lat, jednak w dalszym ciągu potrafi na nich jeździć.

Przed laty umiejętnościami narciarskimi chwalił się również Ryszard Kalisz. Polityk zamieścił w mediach społecznościowych swoje zdjęcie z pozdrowieniami dla wszystkich osób spotkanych podczas pobytu w Livigno, słynnym włoskim kurorcie narciarskim.

Jak pokazują powyższe przykłady, dla wielu polityków narty nie są obce, a swój zimowy odpoczynek spędzają aktywnie na górskich stokach. Nie dziwmy się więc, jeżeli podczas ferii zimowych spotkamy na stoku jedną z osób, które na co dzień możemy oglądać w telewizji.

mm