W trakcie jednego z paneli podczas XXX Forum Ekonomicznego w Karpaczu, producenci alkoholi wysokoprocentowych przyznali, że należy ujednolicić zasady naliczania podatku akcyzowego od wszystkich napojów alkoholowych, dotyczyć to powinno także produktów z branży piwowarskiej. Wskazano, że dzięki temu budżet państwa mógłby zyskać ok. 40 mld zł w perspektywie 10 lat.
- W Polsce nie ma jednolitego systemu naliczania akcyzy na napoje alkoholowe- tłumaczył Witold Włodarczyk, prezes zarządu Związku Pracodawców, Polski Przemysł Spirytusowy. Wyjaśnił, że w przypadku wyrobów spirytusowych akcyza naliczana jest od zawartości alkoholu w produkcie. W przypadku piwa od tzw. stopnia Plato, w przybliżeniu chodzi o zawartość ekstraktu w danym gatunku. - Branża spirytusowa wpłaca do budżetu ok. 2/3 wartości akcyzy branży alkoholowej, natomiast piwna jedynie 1/3- argumentował.
W związku z tym, eksperci przyznali, że należy wprowadzić jednolity podatek akcyzowy od zawartości alkoholu na wszystkie gatunki napojów alkoholowych.
- Polityka akcyzowa, która w sposób uprzywilejowany traktuje przemysł piwowarski, musi być skorygowana. Mam nadzieję, że ta kwestia będzie miała akceptację ponadpartyjną- stwierdził przewodniczący sejmowej Komisji Finansów Publicznych Henryk Kowalczyk podczas debaty.
Przedstawiciele piwowarów protestują i określają takie zachowania jako skandaliczne i nieakceptowalne. - Postulat branży spirytusowej podniesienia akcyzy od piwa o ok. 150 proc. jest niedorzeczny. Lobbing prowadzony na rzecz takiego rozwiązania przekracza kolejne granice absurdu- wyjaśnia Agencji Informacyjnej Polska Press Bartłomiej Morzycki, Dyrektor Generalny Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego Browary Polskie. - Spełnienie tego żądania doprowadziłoby do drastycznego załamania rynku piwa i w oczywisty nie zapewniłoby zakładanych przychodów podatkowych a przede wszystkim uderzyłoby w całe sektory gospodarki powiązane z piwowarstwem- dodaje.
Zdaniem morzyckiego, branża spirytusowa lobbuje wyższą akcyzę na piwo, ponieważ w ten sposób "chce uzyskać relatywnie korzystniejszą cenę alkoholi mocnych i zwiększyć sprzedaż wódki". - Wysoka konsumpcja wódki i powrót do modelu konsumpcji, w którym Polacy piją głównie wódkę miałoby katastrofalny wpływ na zdrowie publiczne. W żadnym kraju Unii Europejskiej stawki na alkohole mocne oraz piwo nie są równe, a w wielu przypadkach ta różnica jest znacznie większa niż w Polsce- wylicza.
O ile wzrosłaby cena piwa po ujednoliceniu akcyzy? morzycki szacuje, że w wyniku podwyżki akcyzy w wymiarze oczekiwanym przez producentów wódki, cena piwa wzrosłaby o kilkadziesiąt procent, czyli w granicach 3-4 zł za litr i przypomina, że aktualna średnia cena piwa wynosi niecałe 6 zł za litr. - Taka jednorazowa, skokowa podwyżka byłaby pogrążeniem polskiego rynku i przemysłu piwowarskiego- wylicza.
Jak wynika z danych Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, najpopularniejszym alkoholem w Polsce jest piwo. Odpowiada ono za największe spożycie alkoholu w Polsce. Jak podaje PARPA, statystyczny Polak wypija rocznie prawie 100 litrów piwa, 3,7 litrów napojów spirytusowych (100 proc. alkoholu) oraz 6,2 litrów wina.
Strefa Biznesu: Polska istotnym graczem w sektorze offshore
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?