Szojgu stracił funkcję ministra obrony, dostał nową. Dlaczego to awans, nie degradacja?

Grzegorz Kuczyński
Grzegorz Kuczyński
Siergiej Szojgu odchodzi z resortu obrony
Siergiej Szojgu odchodzi z resortu obrony kremlin.ru
Władimir Putin, dokonując zmian w rządzie i kluczowych instytucjach państwa rosyjskiego, kierował się przede wszystkim swoją starą i skuteczną zasadą równoważenia różnych grup wpływów na szczytach reżimu. Na pierwszy rzut oka osłabił grupę związaną z Szojgu – najpierw sprawa korupcyjna Timura Iwanowa, teraz zmiana ministra obrony. Ale jednocześnie nie pozwolił wzmocnić się grupie związanej z Patruszewem, rzekomo stojącej za atakiem na Iwanowa. Bo Patruszewa na stanowisku sekretarza obrony Federacji Rosyjskiej zastąpił nie kto inny, jak… Siergiej Szojgu.

Dymisja Szojgu z resortu obrony była kwestią czasu. Każdy, kto zna zasady reżimu, wiedział, że po otwartym starciu ministra z Prigożynem polecą obaj. Prigożyn nie żyje, ale Szojgu też nie mógł pozostać. Potyczka dwóch panów mimo wszystko była szokiem dla Putina ("pucz") i podobnie jak to czynił w przeszłości, choćby po słynnej "wojnie siłowików" w połowie lat 2000., gdy najpierw zdymisjonował Czerkiesowa, a potem stopniowo odsunął w cień Wiktora Iwanowa, tak samo musiał postąpić teraz.

Za Patruszewa

Pytanie więc brzmiało, czy Szojgu - jak to mówią Rosjanie - pójdzie w wywyższenie czy w poniżenie. Putin wybrał pierwsze (co mnie nie dziwi i pisałem nie raz o ich szczególnych relacjach), trzeba było tylko znaleźć stanowisko odpowiednie. I okazję. Wymiana rządu w związku z nową kadencją Putina? Idealny moment. A funkcja sprawowana dotąd przez Patruszewa była chyba jedynym stanowiskiem "wyżej" ministra obrony w wertykalu władzy Putina.

Jako sekretarz Rady Bezpieczeństwa, Szojgu staje się szefem organu równoległego do rządu, a niektórzy mówią, prawdziwego w czasie wojny rządu Rosji. Nadzorować ma cały aparat siłowy, nie tylko wojsko, ale też MSW, Rosgwardię i służby specjalne, z FSB na czele. Dodatkowo stanowisko to daje Szojgu dużo większe możliwości aktywności międzynarodowej. Wystarczy spojrzeć na wszystkie wizyty i spotkania Nikołaja Patruszewa.

Ulga dla Szojgu

Szojgu nigdy nie był "swój" dla wojska; to cywil (jak jego poprzednik i jak jego następca); więc tak naprawdę resortem i armią rządził tandem Szojgu-Gierasimow. Pozostanie tego drugiego na stanowisku potwierdza, że nie chodziło o ukaranie Szojgu. Zresztą Szojgu już był zmęczony wojskiem; przecież plotki o dymisji pojawiały się wcześniej, przed Prigożynem. Jego zabranie z resortu ochroni go też przed możliwymi konsekwencjami sprawy Timura Iwanowa. Mówiąc krótko: Szojgu schodzi z pierwszej linii strzału i frontu medialnego (jak się jest ministrem obrony w czasie wojny...), unikając obciążenia wizerunkowego w związku z rozwojem sytuacji wojennej, ale w zamian zyskując więcej spokoju i realnej władzy niż w resorcie obrony. Putin robi mu przysługę, a nie karze.

Przynajmniej na razie. Dopiero najbliższe miesiące pokażą nam, jaka jest skala wpływów Szojgu na nowym stanowisku. I jak układać się będzie skomplikowana gra interesów różnych grup interesów w reżimie Putina. Bo nawet taki Patruszew, choć zwolniony z funkcji sekretarza Rady Bezpieczeństwa, nie ma na co narzekać: jego syn Dmitrij został wicepremierem. Wielu szepcze po kątach, że może nawet przyszłym następcą Putina.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dzień Matki. Jak kobiety radzą sobie na rynku pracy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

P
Pol
13 maja, 18:17, Bolek:

Należy wspierać ukrainę żeby przegonili ruskiego terrorystę za Ural. Polacy powinni przeciwstawić się rosyjskiej agresji.

Gdyby dziady nie mieli tego szaleńca z guzikiem atomowym to sam bym ich przegonił już dawno:-) bo to dziady i potrzebują atomówek do straszenia.

B
Bolek
Należy wspierać ukrainę żeby przegonili ruskiego terrorystę za Ural. Polacy powinni przeciwstawić się rosyjskiej agresji.
Wróć na i.pl Portal i.pl