Betonowe place w Polsce to w ostatnich latach plaga. Rezygnuje się z drzew i krzewów na rzecz suchych i bardzo szybko nagrzewających się płyt. Jest to szczególnie problematyczne w czasie ulewnego deszczu, ale także podczas upałów. Najlepiej w tak gorące dni unikać wszystkich odkrytych miejsc, bezpośrednio narażonych na działanie promieni słonecznych. Są takie lokalizacje w mieście, które w czasie upałów nagrzewają się wyjątkowo mocno, zazwyczaj z powodu materiałów, z których wykonana jest nawierzchnia i projektu, który nie uwzględnił nasadzeń drzew. Których miejsc w Poznaniu lepiej unikać, gdy żar leje się z nieba?
Sprawdź najgorętsze lokalizacje w Poznaniu na kolejnych zdjęciach w galerii -->
Święty Marcin
Ulica Święty Marcin miała w teorii być przystosowana do ruchu miejskiego, w rzeczywistości piesi niemal duszą się z gorąca. Oddycha się tam tym gorzej, że ruch samochodowy bardzo często jest tam intensywny, a gęsta zabudowa nie pomaga. Tak samo jak remont, dzięki któremu w powietrzu unoszą się tumany kurzu i piasku.
Kolejne miejsce--->
Rynek Łazarski
Rynek Łazarski działa od grudnia 2021 roku, ale jego użytkownicy już zauważyli szereg niedoskonałości. Śnieg i deszcz przedostają się przez dziurę na środku dachu i utrudniają pracę, latem jest tam bardzo gorąco. Nieliczna roślinność i fontanna nie są wystarczające.
Kolejne miejsce--->
Plac Kolegiacki
Po zakończonym wiosną 2022 roku remoncie, część mieszkańców jest niezadowolona ze zbyt małej ilości zieleni na nowym placu Kolegiackim. Poznańscy naukowcy w słoneczny dzień przeprowadzili w tym miejscu pomiar temperatur. Kamienna kostka w słońcu nagrzewała się do nawet 45,5 stopnia Celsjusza!
Więcej o pomiarach przeczytasz tutaj: W Poznaniu cieplej niż w Hiszpanii? Naukowcy szukają chłodu w mieście
Kolejne miejsce--->