Letnie transfery Lecha Poznań. Oceny
Czy któryś z nowych nabytków Kolejorza spełnił oczekiwania kibiców?
Zobacz oceny transferów Lecha Poznań w letnim okienku transferowym --->
DINO HOTIĆ - OCENA 5
Rozpoczął z wysokiego "C" rozgrywając niezły mecz z Piastem Gliwice oraz bardzo dobre z Radomiakiem Radom i Żalgirisem Kowno. Popisał się bramką i asystą, a media rozpisywały się o nim, że to może być nowa gwiazda ekstraklasy. Kolejne mecze już nie były już tak imponujące w jego wykonaniu. Często przechodził obok tych spotkań obojętnie. Czasami w pewnych momentach poszczególnych meczów zabłysnął, jednak nie tego oczekują fani Kolejorza.
Od końca września niestety Bośniaka na boisku już nie widzieliśmy. W spotkaniu ze Stalą Mielec musiał opuścić murawę z powodu urazu mięśniowego. W ostatnim czasie powrócił do treningów, lecz nie wiadomo, kiedy skrzydłowy powróci do regularnej gry.
Minuty na boisku: 548
Bramki: 1
Asysty: 2
Ocena według SofaScore: 6.96
Zobacz kolejny transfer --->
MIHA BLAZIĆ - OCENA 6
Praktycznie od początku stał się podstawowym środkowym obrońcą Kolejorza i spisuje się nienagannie, choć na początku nie brakowało spotkań, w których brakowało mu zgrania i pewności siebie. W Lechu zazwyczaj pierwsze rundy dla nowych obrońców były ciężkie. Paulus Araajuri, Jan Bednarek, Lasse Nielsen, czy nawet Tamas Kadar, który na początku był kompletnym nieporozumieniem.
W wielu przypadkach był jednak wykorzystywany jako uzupełnienie, czy to pod nieobecność Filipa Dagerstala, czy Antonio Milicia. Pytanie, czy wywalczyłby pierwszy skład, gdyby ta dwójka była regularnie zdolna do gry? Teraz możemy sobie wyłącznie gdybać. Ważne, że nie popełnia katastrofalnych błędów, a i czasem popisze się całkiem niezłym podaniem w stylu Joela Pereiry.
Minuty na boisku: 1380
Bramki: 1
Asysty: 1
Ocena według SofaScore: 6.98
Zobacz kolejny transfer --->
ELIAS ANDERSSON - OCENA 3
Mecz z Żalgirisem Kowno wszystkim przyćmił jego faktyczną dyspozycję. W spotkaniu z Litwinami zagrał świetny mecz, jednak im dalej w las, tym bardziej widać jego braki. Może całkiem nieźle radzi sobie w akcjach ofensywnych, tak nie można zapominać, że jest to lewy obrońca. A tam radzi sobie bardzo, ale to bardzo słabo. W wielu przypadkach jest ogrywany przez przeciwników jak junior, ratuje się bezmyślnymi faulami. Trudno przychodzi mu proces aklimatyzacji w zespole, bo próżno doszukać się chemii między kolegami na boisku.
Andersson zdecydowanie jest w tej chwili najsłabszym ruchem transferowym Kolejorza w tym okienku transferowym. Być może odpali i poznamy jego atuty w obronie, jednak w tym momencie tak słaby nie był nawet Pedro Rebocho, gdy był pod formą.
Minuty na boisku: 1179
Bramki: 0
Asysty: 2
Ocena według SofaScore: 7.07
Zobacz kolejny transfer --->
