W kościele straszy?
Jeden z ostatnich przypadków zdarzeń paranormalnych w stolicy Wielkopolski mieliśmy na początku 2013 roku. "Gazeta Wyborcza" opisała wówczas dziwny przypadek z kościoła na os. Wichrowe Wzgórze. Za sprawą nieznanych sił ruszały się tam klamki i otwierały drzwi aż w końcu jedne z nich w niewyjaśniony sposób zostały wyrwane z futryny.
Odprawiono nawet egzorcyzmy, ale sytuacja się nie uspokoiła. Ostatecznie ustalono, że za nawiedzeniem najprawdopodobniej stał zmarły parafianin, który domagał się świeckiego pogrzebu, ale wbrew jego woli pochowano go z udziałem księdza. Ustały dopiero po spaleniu zaduszkowej tablicy z nazwiskiem zmarłego.
Czytaj dalej-->
Nawiedzony szpital
Inne nawiedzone miejsce w naszym regionie to ruiny szpitala psychiatrycznego w Owińskach, gdzie w 1939 roku hitlerowcy zamordowali ponad 1000 pacjentów. Mieszkańcy twierdzą, że do dziś widują ich cienie i słyszą jęki.
Nawiedzona ma być również plebania w Rąbiniu pod Kościanem. Straszy prawdopodobnie duch kobiety, która w połowie XIX wieku popełniła tam samobójstwo.
Czytaj dalej-->
Przeklęta miejscowość
Małachowo-Złych Miejsc pod Gnieznem już samą nazwą może budzić zdziwienie i niepokój. Jeszcze groźniej robi się, gdy dodamy, że na prostej drodze biegnącej przez tę miejscowość dochodzi do wielu trudnych do wytłumaczenia wypadków, także śmiertelnych.
Podobno odpowiada za to duch hrabiego, który był okrutny dla miejscowych chłopów, a żywota dokonał, tonąć w tamtejszych bagnach.
Czytaj dalej-->
Dom manekinów
Miejscem, które jeszcze nie ma legendy, ale na pewno na nią zasługuje, jest dom manekinów w Wolicy. To z pewnością jeden z najbardziej upiornych punktów na mapie Wielkopolski.
Wprawdzie stworzony przez Andrzeja Banerta folwark w ostatnim czasie został zdewastowany przez nieproszonych gości, ale porozrzucane fragmenty manekinów wciąż nadają mu przerażający klimat, przywodzący na myśl słynną Wyspę lalek w Meksyku.
Czytaj dalej-->