Fałszowanie żywności - Ukarano 63 lokale w regionie. Wśród nich także z Bydgoszczy
Miody – akacjowy i lipowy – sprzedawane w sklepie przy ul. Śniadeckich, należącym do przedsiębiorcy Pasieka, pochodziły … z dwóch krajów jednocześnie. Ten pierwszy z Ukrainy i Węgier, drugi – z Ukrainy i z Polski. Dodatkowo, zawartość pyłku akacjowego w miodzie akacjowym wynosiła 13,2 proc.
Fałszowanie żywności - Ukarano 63 lokale w regionie. Wśród nich także z Bydgoszczy
Cukiernia Staropolska przy ul. Chodkiewicza z kolei oferowała miód akacjowy. Jednak, jak pokazały badania, akacjowego pyłku było w nim około 7,6 proc. Jak uzasadnia WIIH, „udział pyłku przewodniego w miodzie opisanym jako akacjowy powinien wynosić nie mniej niż 30 proc.”. Kara, jaką wyznaczono, to 1000 zł.
Fałszowanie żywności - Ukarano 63 lokale w regionie. Wśród nich także z Bydgoszczy
Jak uzasadnia Kujawsko-Pomorski Wojewódzki Inspektorat Inspekcji Handlowej, taki sposób oznakowania potraw wprowadza konsumenta w błąd, co do ich składu, gdyż sugeruje, że do ich produkcji użyto sera feta o nazwie zarejestrowanej jako chroniona nazwa pochodzenia. Za to przewinienie właściciel musiał zapłacić karę w wysokości 1000 zł.
Inspektorzy z K-P WIIH skontrolowali także Piekarnię 7 Siódmiak przy ul. M. Skłodowskiej-Curie. Znana cukiernia naraziła się brakiem informacji o producencie, składnikach, w tym alergenach, a także nazwą produktu wprowadzającą w błąd. W„kuli rumowej” nie ma bowiem, jak sugerowałaby nazwa, rumu, a jedynie aromat. Kara: 1500 zł.
Fałszowanie żywności - Ukarano 63 lokale w regionie. Wśród nich także z Bydgoszczy
W barze Eat Green w Zielonych Arkadach zamawiający produkty z fetą otrzymywali zamiennik w postaci sera sałatkowego w zalewie solankowej.
