Trybuny prawie pełne
Derby to oczywiście wydarzenia na boisku, ale również na trybunach. Kibice oczywiście byli słyszalni i widoczni, a na trybunach Stadionu Miejskiego pojawiło się 7622 widzów!
Uciekający Vieira
Portugalczyk Pedro Vieira po raz pierwszym dostał szansę gry w pierwszy składzie i była to bardzo trafna decyzja, bo sprawiał piłkarzom Stali bardzo dużo problemów z prawej strony, gdzie wielokrotnie skutecznie się urywał.
Skuteczny Prokić
Tego zawodnika było bardzo ciężko powstrzymać defensorom Resovii - Andreja Prokić dwukrotnie pokonał Pindorcha wykańczając dogrania kolegów z prawej strony boiska.
Kluczowa sytuacja?
Gdy Stali udało się wyrównać na 2:2 mogła paść jeszcze trzecia bramka, ale Dawid Olejarka przegrał pojedynek sam na sam z Pindrochem. Trener Stali Daniel Myśliwiec przyznał po konferencji, że można to uznać za kluczowy moment, bo gdyby piłka wpadła wtedy do siatki, Resovii byłoby bardzo ciężko wrócić do gry.