Cóż to był za dziwny weekend w PKO Ekstraklasie. Lech tradycyjnie nie wykorzystał szansy od losu, Zagłębie wbiło na wyjeździe cztery bramki, Pogoń odgryzła się Jagiellonii, a Legia pierwszy raz wygrała z nowym trenerem na ławce. Na podium awansował jednak rewelacyjny wiosną Górnik.

W naszej jedenastce wyróżnionych znajdziecie:
- wyłącznie seniorów
- czterech Polaków, dwóch Hiszpanów, Brazylijczyka, Kenijczyka, Kolumbijczyka, Słowaka, Węgra
- po dwóch piłkarzy Górnika Zabrze, Pogoni Szczecin i Zagłębia Lubin, po jednym Cracovii, Jagiellonii Białystok, Legii Warszawa, Rakowa Częstochowa oraz Ruchu Chorzów.

Wyróżniony bramkarz w 30. kolejce Ekstraklasy

Lukas Hrosso (Cracovia) - Doceniamy jego wysiłek włożony w mecz z Lechem Poznań. Mimo naporu faworyta nie przepuścił żadnej piłki. Uporał się ze strzałami Ishaka, Sousy czy Kwekweskiriego. To jego debiutanckie czyste konto w tej edycji.

W naszej jedenastce po raz pierwszy w sezonie.

Wyróżnieni obrońcy w 30. kolejce Ekstraklasy

Kacper Chodyna (Zagłębie Lubin) - Szalał w wyjazdowym meczu z Radomiakiem Radom. Efekt jest piorunujący. Występ zakończył z trzema asystami w dorobku. W naszej jedenastce po raz trzeci w sezonie.

Leo Borges (Pogoń Szczecin) - Dał z siebie wszystko w arcytrudnym spotkaniu z Jagiellonią Białystok. Niesamowite rzeczy zadziały się dzięki niemu w drugiej połowie. Strzelił ostatniego gola, a po nim zaliczył fantastyczną interwencję, która zapobiegła utracie bramki. W naszej jedenastce po raz pierwszy w sezonie.

Erick Otieno (Raków Częstochowa) - Pomagał z przodu, w tyłach. Słowem, przeciw Widzewowi Łódź był wszędzie. Kibice docenili jego postawę, co widać po pochlebnych recenzjach gry zamieszczanych w mediach społecznościowych. W naszej jedenastce po raz pierwszy w sezonie.

Wyróżnieni pomocnicy w 30. kolejce Ekstraklasy

Jesus Imaz (Jagiellonia Białystok) - To jest piłkarz nie do zatrzymania. Pogoń Szczecin akurat trafił głową. Zostało jeszcze kilka meczów, ale jemu już udało się wykręcić dwucyfrową liczbę bramek. W naszej jedenastce po raz czwarty w sezonie.

Szymon Czyż (Górnik Zabrze) - Niesamowicie urósł w ostatnich kolejkach. W sobotę zabawił się z ŁKS-em Łódź. Dzięki niemu udało się napocząć beniaminka. W naszej jedenastce po raz pierwszy w sezonie.

Juergen Elitim (Legia Warszawa) - Strzelali inni. Natomiast on trzymał przez cały mecz ze Stalą Mielec równy, solidny poziom, który prezentował na początku rozgrywek. W naszej jedenastce po raz pierwszy w sezonie.

Dani Pacheco (Górnik Zabrze) - Koledzy strzelali, on podawał. Występ z ŁKS-em okrasił dwiema asystami. Zasłużył sobie na miejsce w tym gronie. W naszej jedenastce po raz pierwszy w sezonie.

Kamil Grosicki (Pogoń Szczecin) - Jak zawsze niezwykle cenny dla drużyny. W Białymstoku przeprowadził skuteczny rajd na 1:0. Miał też udział w innych ważnych akcjach. Teraz czwartek i misja: pierwsze trofeum w historii klubu. Uda się wygrać Puchar Polski? W naszej jedenastce po raz dziesiąty w sezonie.