Jeżewo: Wypadek autokaru
Wznowiony w piątek proces jest tylko pośrednio związany z tą tragedią. Na ławie oskarżonych zasiadają właściciele biura turystycznego - małżonkowie Janina i Romuald Z. - którego autokarem jechali maturzyści.
Jeżewo: Wypadek autokaru
Prokuratura postawiła właścicielom biura turystycznego kilkadziesiąt zarzutów. Większość odnosi się do nieprawidłowości wykrytych w ich firmie, m.in. dotyczących rozliczania czasu pracy kierowców. Oskarżeni odpowiadają też za sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy drogowej, bo pozwolili pracować kierowcom bez ważnych badań lekarskich. Grozi za to do ośmiu lat więzienia.
Jeżewo: Wypadek autokaru
Na dokumenty, które do białostockiego sądu rejonowego nadesłali najlepsi w kraju eksperci od badania wypadków drogowych, czekali przede wszystkim rodzice maturzystów. Chcieli zobaczyć też przygotowaną przez biegłych symulację komputerową, przedstawiającą moment zderzenia autokaru z ciężarową lawetą.
