We wtorek rano kobieta pracująca w Urzędzie Miasta w Kaliszu zauważyła zwłoki unoszące się w Prośnie. Okazało się, że to 35-letni mieszkaniec Opatówka, którego poszukiwano od dwóch dni.
Zobacz więcej zdjęć ---->
35-latek był poszukiwany od niedzieli. Mężczyzna chwilę po godzinie trzeciej wyszedł z jednego z lokali przy ulicy Łaziennej. Kamery monitoringu ostatni raz zarejestrowały go, kiedy przechodził obok Centrum Kultury i Sztuki w Kaliszu w kierunku parku miejskiego. Nie pojawił się jednak w domu. W poniedziałek rodzina zgłosiła policji zaginięcie.
Zobacz więcej zdjęć ---->
Zobacz więcej zdjęć ---->
Niestety, poszukiwania zakończyły się tragicznie. We wtorek przed godziną 9., pracownica Urzędu Miasta Kalisza zauważyła unoszące się w Prośnie obok Villi Calisia zwłoki. Na miejsce wezwano policję oraz straż pożarną. Strażacy zwodowali łódź i wyciągnęli zwłoki na brzeg.
Zobacz więcej zdjęć ---->