1 z 5
Lech Poznań pierwszy raz od pięciu lat i jedenasty raz w...
fot. Fot. Damian Kujawa/ Polska Press

Klątwa finału w Pucharze Polski? Lech nie wygrał go cztery razy z rzędu

Lech Poznań pierwszy raz od pięciu lat i jedenasty raz w historii zameldował się w finale Pucharu Polski. Kolejorz także może pochwalić się tym, że w pięciu meczach w tych rozgrywkach nie stracił żadnej bramki, a sam strzelił aż czternaście. W najnowszej historii Kolejorz nie zdołał jednak wygrać żadnego z czterech dotychczasowych finałów. Dalej przypominamy te spotkania! Czy tu już można mówić o klątwie?

2 z 5
Pomysł zorganizowania finału Pucharu Polski na...

Bydgoszcz, 2011 (vs. Legia Warszawa)

Pomysł zorganizowania finału Pucharu Polski na lekkoatletycznym stadionie w Bydgoszczy, łagodnie mówiąc, nie okazał się trafiony. Choć na długo przed meczem bito na alarm, ochrona zawiodła. 5:4 w rzutach karnych - takim wynikiem zakończył się mecz Legii Warszawa z Lechem Poznań, który 3 maja 2011 roku rozgrywany był na stadionie Zawiszy. Gdy padła ostatnia bramka, a warszawscy kibice niesieni euforią, wbiegli na boisko, kibole Lecha rozpoczęli demolkę stadionu. Wybuchły race, poszły w ruch pięści, kopniaki, zniszczono stadionowy sprzęt. A wszystko na oczach osłupiałych z przerażenia oficjeli z UEFA i PZPN.

3 z 5
To finał szczególny z kolei dla Macieja Skorży, który...
fot. Grzegorz Dembinski/Polskapresse

Warszawa, 2015 (vs. Legia Warszawa)

To finał szczególny z kolei dla Macieja Skorży, który wówczas po raz pierwszy prowadził zespół Kolejorza do mistrzostwa Polski i krajowego pucharu. Kolejorz rozegrał bardzo dobrą pierwszą połowę. Zamiast wysoko prowadzić, dał się znowu zaskoczyć przy stałym fragmencie gry. W drugiej odsłonie Legia szybko objęła prowadzenie i potrafiła „zabić mecz”. Poznaniakom zabrakło spokoju i konsekwencji. Walczyli, ale nie potrafili sobie stworzyć sytuacji do wyrównania.

4 z 5
Lech i Legia spotkały się ze sobą po raz szósty w finale...
fot. Canon Polska

Warszawa, 2016 (vs. Legia Warszawa)

Lech i Legia spotkały się ze sobą po raz szósty w finale krajowego pucharu i zarazem po raz drugi z rzędu. Tym razem z nowymi już szkoleniowcami. Macieja Skorżę zastąpił Jan Urban, a w miejscu Henninga Berga znajdował się Stanisław Czerczesow.

Jeszcze przed rozpoczęciem spotkania każdy kto w poniedziałek przebywał w Warszawie mógł przekonać się, że z prestiżem rozgrywek o Puchar Polski wszystko jest w porządku. Tysiące kibiców Legii przemaszerowało spod stadionu przy ulicy Łazienkowskiej na PGE Narodowy. Do stolicy przybyła też liczna grupa fanów Kolejorza. Wspaniałe widowisko na trybunach rozpoczęło się zanim sędzia gwizdnął po raz pierwszy. Efektowne oprawy (choć dym z rac unosił się nad stadionem jeszcze dobre kilkanaście minut), głośny doping, na trybunach m.in. prezydent Andrzej Duda, a na boisku dwie najlepsze drużyny poprzedniego sezonu. Dzięki takim finałom 2 maja spokojnie można było ogłosić świętem nie tylko polskiej flagi, ale też piłki nożnej.

Lechici mieli delikatną przewagę nad rywalami, podobnie jak w poprzednim roku. Tym razem gola Kolejorza nie strzelił, ale dał się za to zaskoczyć po strzale Aleksandara Prijovicia. Skromnie, bo skromnie, ale Legia zgarnęła kolejny tytuł kosztem poznaniaków.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Kadra Portugalii na Euro 2024. Są 39-letni Ronaldo i 41-letni Pepe

Kadra Portugalii na Euro 2024. Są 39-letni Ronaldo i 41-letni Pepe

Najpiękniejsza piłkarka świata pochwaliła się partnerem. Fani są zrozpaczeni

Najpiękniejsza piłkarka świata pochwaliła się partnerem. Fani są zrozpaczeni

Będzie się działo! Koncert Zenka, wielki mecz Jagi i telebim w centrum miasta

Będzie się działo! Koncert Zenka, wielki mecz Jagi i telebim w centrum miasta

Zobacz również

Puchar Tymbarku. SP 5 z Gdańska wygrała finał wojewódzki U-12. Radość jak w Lechii

Puchar Tymbarku. SP 5 z Gdańska wygrała finał wojewódzki U-12. Radość jak w Lechii

Najlepsze memy z Markiem Papszunem w roli głównej. Wrócił do Rakowa Częstochowa

Najlepsze memy z Markiem Papszunem w roli głównej. Wrócił do Rakowa Częstochowa