1/9
Mimo słabych, rozczarowujących wyników Lech Poznań nie...
fot. Grzegorz Dembiński

Mimo słabych, rozczarowujących wyników Lech Poznań nie zdecydował się jeszcze zwolnić trenera Dariusza Żurawia. Po blamażu z Jagiellonią szkoleniowiec Kolejorza dostał czas, by przygotować drużynę do ośmiu ostatnich spotkań i dokonać analizy dotychczasowych występów. My też postanowiliśmy, sporządzić listę największych słabości i błędów popełnionych przez Lecha, trenera i dział sportowy. Nie jest ona krótka, co wyjaśnia też dlaczego kryzys w Kolejorzu jest tak ogromny.

Zobacz kolejne zdjęcie ---->

2/9
Lech Poznań zupełnie nie był przygotowany na sukces jakim...
fot. Grzegorz Dembiński

1. Fatalna polityka kadrowa

Lech Poznań zupełnie nie był przygotowany na sukces jakim był wrześniowy awans do Ligi Europy. Dyrektor sportowy Tomasz Rząsa fatalnie się pomylił mówiąc, że drużyna ma odpowiednią kadrę do walki na trzy fronty. Piłkarze nie byli przyzwyczajenie do tak intensywnego grania. Podstawowa jedenastka nie miała wartościowych zmienników. Narastające zmęczenie kluczowych odbiło się na dyspozycji fizycznej całej drużyny. Przeciążenia doprowadziły do urazów, których leczenie trwa do dzisiaj.
Satka, Kamiński, Ishak, Tiba, Rogne okupili to albo długimi przerwami w grze, albo dużym spadkiem formy. -Nie możesz mieć 12 piłkarzy jeśli chcesz o coś walczyć. Trzeba ich mieć przynajmniej 16. Z tego nikt w Poznaniu nie zdawał sobie sprawy - mówił niedawno o Lechu były prezes Legii Bogusław Leśnodorski. Trafił w sedno. Fatalna polityka kadrowa odbija się Kolejorzowi czkawką do dziś.

Zobacz kolejne zdjęcie ---->

3/9
Kolejny kamyczek do ogródka Tomasza Rząsy. Lech wiosną i...
fot. Grzegorz Dembiński

2. Lech stracił najlepszych piłkarzy i zastąpił ich podróbkami

Kolejny kamyczek do ogródka Tomasza Rząsy. Lech wiosną i latem miał swój styl, a motorem napędowym tamtej drużyny byli Kamil Jóźwiak oraz Jakub Moder. Jak ważne były to postacie widać dziś, gdy nie ma ich już w Lechu. Następcą Jóźwiaka miał być Jan Sykora (na zdjęciu). Czech okazał się transferowym niewypałem. Modera próbuje zastąpić Karlstroem, ale jest to piłkarz o zupełnie innej charakterystyce, który w ofensywie niewiele daje. Szwed jest tylko lepszą wersją Karlo Muhara (nie popełnia tak prostych błędów w rozegraniu), ale z nim w składzie Kolejorz powrócił do stylu gry, który widzieliśmy, gdy Muhar był jeszcze przy Bułgarskiej.
Jak uboga jest ławka rezerwowych pokazały ostatnie mecze, kiedy Żuraw próbował odwrócić wynik, licząc na cud i wprowadzając nastolatków. W porównaniu z poprzednim sezonem Lechowi brakuje jakości ofensywnej.

Zobacz kolejne zdjęcie ---->

4/9
Priorytetem w filozofii budowania drużyny nie są sukcesy...
fot. Grzegorz Dembiński

3. Brak konkurencji na wielu pozycjach doprowadził do regresu formy

Priorytetem w filozofii budowania drużyny nie są sukcesy sportowe lecz promocja wychowanków. Na nich Lech już sporo zarobił i widzi w nich główne źródło przyszłych wpływów. Dlatego celowo nie wzmacnia niektórych pozycji, by nie blokować drogi do pierwszej drużyny tym piłkarzom, w których widzi potencjał sprzedażowy. Żuraw mówił o potrzebie sprowadzenia skrzydłowego, potem szybko wycofał się z tego pomysłu, bo jest przecież Skóraś i Kamiński, a alternatywą też Puchacz.
Także na prawej obronie nie ma konkurencji. Alan Czerwiński był długo pewniakiem, obojętnie w jakiej formie się znajdował. Nie musiał walczyć o miejsce w składzie i efekcie też wymieniany jest jako zawodnik, który najbardziej zawiódł oczekiwania. Trener mógł w trybie awaryjnym zastąpić go Kamińskim, co też ostatnio zrobił. Lecz taka roszada od razu osłabiła ofensywę. Podobnie jest w środku pola. Wartościowego zmiennika nie mają Ramirez i Tiba (na zdjęciu). Ten pierwszy z powodu choroby i braku odpowiedniego okresu przygotowawczego jest cieniem samego siebie, ale musi grać, bo jeszcze słabszy jest Marchwiński, na którego zresztą Lech nie ma żadnego pomysłu i chłopakowi najpierw wymyślano różne pozycje na boisku, teraz krąży między pierwszym zespołem, a rezerwami.

Zobacz kolejne zdjęcie ---->

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Tych piłkarzy ŁKS Łódź trzeba zatrzymać w Ekstraklasie. LISTA

Tych piłkarzy ŁKS Łódź trzeba zatrzymać w Ekstraklasie. LISTA

Ile pieniędzy dać na pierwszą komunię w 2024 r.? Takie kwoty trafią do kopert

Ile pieniędzy dać na pierwszą komunię w 2024 r.? Takie kwoty trafią do kopert

Protest przed ratuszem w Poznaniu. "700 osób czeka eksmisja"

Protest przed ratuszem w Poznaniu. "700 osób czeka eksmisja"

Zobacz również

Toyota Yaris. 25. urodziny modelu z segmentu B. Tego możesz nie wiedzieć

Toyota Yaris. 25. urodziny modelu z segmentu B. Tego możesz nie wiedzieć

Tak się urządziła Luna. Zobacz, jak mieszka córka milionera i gwiazda Eurowizji 2024

Tak się urządziła Luna. Zobacz, jak mieszka córka milionera i gwiazda Eurowizji 2024