Piotr Tomasik
Ma 30 lat. Został sprowadzony z Jagiellonii, by wzmocnić rywalizacje na lewej stronie obrony. Może częściej pojawiać się na boisku, gdy Lech będzie grał tak jak w Gdyni dwoma napastnikami Chobłenką i Koljicem. W Gdyni jego zmiana za Wołodymyra Kostewycza umożliwiła Nenadowi Bjelicy ten manewr, bo w ekstraklasie obowiązuje limit obcokrajowców spoza Unii Europejskiej, którzy jednocześnie mogą przebywać na boisku.
W Gdyni grał krótko, więc trudno wystawić mu ocenę. Ma aż 3,5 letni kontrakt, więc na pewno nie zabraknie okazji, by przekonać się, czy to obrońca na marę oczekiwań kibiców.
Przejdź do kolejnego zdjęcia ------>
Jakub Serafin
Ma 22 lata. Został sprowadzony w trybie awaryjnym po sprzedaży do Dynama Moskawa Aziza Tetteha. Ma zapełnić lukę po Ghańczyku w środku pola. Ostatnie pół roku spędził na wypożyczeniu w norweskim Haugesund. Rozegrał tam 10 spotkań w lidze i zdobył jedną bramkę.
- Dużo się nauczyłem w Norwegii, przede wszystkim wzmocniłem się fizycznie, poznałem nowy styl gry - powiedział po powrocie do Lecha, a Piotr Rutkowski dodał, żem to zupełnie inny piłkarz niż ten, którego znamy sprzed wyjazdu.
Serafin jest wychowankiem Stomilu Olsztyn. Do Lecha trafił w 2012 roku. W pierwszej drużynie zanotował w sumie tylko dwa występy w sezonie 2014/15, a ostatnie sezony spędził na wypożyczeniach w GKS Bełchatów oraz Bytovii Bytów.