Po zwycięstwie Lecha z Koroną czas na podsumowanie gry poznaniaków. Oceniamy piłkarzy Lecha Poznań w skali od 1 do 10.
Lech Poznań wygrał z Koroną Kielce. Komentarz po meczu
Czytaj dalej --->
BRAMKARZ I OBROŃCY
MICKEY VAN DER HART 6
Holender po wpadce z Legią wziął się w garść i broni tak jak od niego oczekujemy. W Kielcach w I połowie z powodzeniem bronił strzał z dystansu Peteri Forsella. Potem miał drugą interwencję, a w końcówce świetnie skrócił kąt w sytuacji sam na sam z Jackiem Kiełbem.
BOHDAN BUTKO 6
Ukrainiec nie ma problemów z prezentowaniem solidnego, ligowego poziomu, ale gdyby chciał, żeby kibice kiedyś za nim tęsknili, musiałby pokazać coś ekstra. Niestety przeciwko Koronie nie wzniósł się na wyżyny swoich umiejętności.
LUBOMIR SATKA 6
Słowak miał pierwsze złe wyprowadzenie piłki chyba od dziesięciu spotkań. Nieprecyzyjne podanie do Christiana Gytkjaera mogło się skończyć katastrofą, ale na szczęście Korona to nie Barcelona. W kolejnych minutach złapał już właściwy rytm gry.
THOMAS ROGNE 6
Norweski stoper lubi grać przeciwko drużynom prezentującym siłowy styl gry z dużą liczbą wrzutek na pole karne. A właśnie w takim, starym angielskim stylu próbowała sforsować obronę Kolejorza jedenastka Korony. Jak łatwo się domyślić dla rosłego obrońcy była to tylko woda na młyn.
TYMOTEUSZ PUCHACZ 6
„Puszka” został desygnowany na lewą obronę po to, żeby się ścigać z Jackiem Kiełbem. Początkowo dał się mu kilka razy zaskoczyć, ale z czasem lechita zapanował nad sytuacją. Można było jednak odnieść wrażenie, że lepiej się czuje na boku pomocy. Po zmianie stron rozwinął skrzydła i przy trzecim golu uciekł rywalom niczym sprinter.
Lech Poznań wygrał z Koroną Kielce. Komentarz po meczu
Czytaj dalej --->
POMOCNICY
JAKUB KAMIŃSKI 7
Ten chłopak nie ma wahań formy, choć przecież 18-latkowi każdy by je wybaczył. On po prostu wychodzi na boisko i robi swoje. W I połowie wywalczył wolnego przed polem karnym i doszedł do bardzo dogodnej sytuacji strzeleckiej.
PEDRO TIBA 7
Nieco mniej widoczny niż zwykle. Być może takie były uzgodnienia z trenerem, żeby w Kielcach Portugalczyk skoncentrował się głównie na przerywaniu akcji. Brakowało jego prostopadłych podań. Na szczęście na początku II połowy popisał się piękną asystą.
JAKUB MODER 6
„Siłowanie” z kielczanami nie pasowało do stylu gry defensywnego pomocnika. Poza tym nie miał on okazji do strzałów z dystansu, a to mu najlepiej wychodzi. Mimo to nigdy nie zamieniłbym go na Karlo Muhara.
DANI RAMIREZ 6
W pierwszym kwadransie wszędzie go było pełno. Wydawało się, że Hiszpan zahipnotyzuje Koronę i zapewni Lechowi trzy punkty. Gladiatorem jednak on nie jest i im dłużej trwało spotkanie, tym rzadziej pojawiał się on do podań.
KAMIL JÓŹWIAK 6
Już na początku meczu „Józek” mógł napocząć Koronę, ale niestety przestrzelił. Następnie kartkę złapał na nim Adnan Kovacević i można było oczekiwać, że lechita będzie miał już łatwiej urywać się stoperom gospodarzy. Tak też właśnie było.
Lech Poznań wygrał z Koroną Kielce. Komentarz po meczu
Czytaj dalej --->
NAPASTNICY I ZMIENNICY
CHRISTIAN GYTKJAER 9
Duński dynamit wypalił na początku II połowy, zdobywając gola w swoim stylu, czyli po wejściu w pole karne i zamknięciu akcji ze skrzydła. Potem trafił z karnego, a hat-tricka skompletował kopią pierwszej bramki. Dobrze, że mamy takiego snajpera w składzie.
Grali także
MICHAŁ SKÓRAŚ – 6 Dostał wreszcie szansę i raczej ją wykorzystał.
DJORDJE CRNOMARKOVIĆ - grał za krótko, by go ocenić.
JULIUSZ LETNIOWSKI - grał za krótko, by go ocenić.
Lech Poznań wygrał z Koroną Kielce. Komentarz po meczu