5/11
Zbigniew P. pojechał do pracy, gdzie poinformował po pewnym...

Zbigniew P. pojechał do pracy, gdzie poinformował po pewnym czasie pracodawcę, że „zrobił coś strasznego”, a następnie wyszedł z budynku. Pracodawca niezwłocznie poinformował o całym zdarzeniu policję.

Kilkanaście minut po południu policjanci z Gostynia dostali się po drabinie przez okna do domu jednorodzinnego Zbigniewa P., gdzie odkryli zwłoki 14-latka.

6/11
– Wszystko wskazuje na to, że mamy do czynienia z zabójstwem...

– Wszystko wskazuje na to, że mamy do czynienia z zabójstwem chłopca, który miał rozległą ranę w okolicy potylicy, z tyłu głowy. Nie znamy jednak mechanizmu powstania rany – mówił jednemu z miejscowych portali internetowych w czwartek, 15 listopada prokurator Jacek Mastalerz, prokurator rejonowy w Gostyniu, który zlecił na piątek przeprowadzenie sekcji zwłok chłopca.

Samo przesłuchanie Zbigniewa P. odbyło się po południu 16 listopada. Mężczyzna podejrzany o zamordowanie 14-latka został przesłuchany przez prokuraturę. Przyznał się do stawianych mu zarzutów i udzielił obszernych wyjaśnień.

Jednocześnie sekcja zwłok chłopca wykazała, że jego śmierć nastąpiła od uderzenia tępym narzędziem.

Prokurator zapowiada, że w najbliższym czasie zostanie przeprowadzony eksperyment procesowy w miejscu zbrodni.

7/11
Wbrew początkowym informacjom Zbigniew P. nie jest...

Wbrew początkowym informacjom Zbigniew P. nie jest konkubentem Aldony P., lecz jej drugim mężem. Według relacji sąsiadów pobrali się 6 lat temu, a w wynajmowanym domu jednorodzinnym w Gogolewie zamieszkali 4 lata temu.

– To była spokojna i znana rodzina. Pan Zbigniew był spokojnym człowiekiem, choć nigdy nie odwiedzał mojego sklepu. Był wyciszony, często spacerował z psem. Nigdy się nie kłócili, a przynajmniej ja nic o tym nie wiem. Mieli ślub cywilny. Mikołaj, ich syn, przyjaźnił się z moim synem, często nas odwiedzał. Nigdy nie wspominał, by w domu działo się coś złego – powiedziała nam pani Paulina, dodając, że Mikołaj miał starsze rodzeństwo, brata i siostrę, którzy już jednak się usamodzielnili.

8/11
Nie trzeba dodawać, że wszyscy są tragedią wstrząśnięci. Ale...

Nie trzeba dodawać, że wszyscy są tragedią wstrząśnięci. Ale nie wszyscy chcą o niej mówić. Sąsiadka państwa P., mieszkająca w tym samym bliźniaku tuż za ścianą, zapewniła, że nic nie słyszała.

– Niczego nie słyszałam i nie widziałam. To ogromny dramat – powiedziała nam. O tym, jak bardzo przeżyła śmierć młodego sąsiada świadczyć mogły spuchnięte i podkrążone oczy.

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

Działo się w poznańskim parku! Mieszkańcy bawili się na pikniku rodzinnym

Działo się w poznańskim parku! Mieszkańcy bawili się na pikniku rodzinnym

Tyle wody zużywasz przy praniu czy zmywaniu. Tak możesz płacić mniejsze rachunki

Tyle wody zużywasz przy praniu czy zmywaniu. Tak możesz płacić mniejsze rachunki

Wielka impreza na Starym Rynku w Poznaniu. Mieszkańcy świętują zakończenie remontu

Wielka impreza na Starym Rynku w Poznaniu. Mieszkańcy świętują zakończenie remontu

Zobacz również

Ruszyły spektakularne pokazy w Poznaniu! Impreza zgromadziła tłumy. Zobacz zdjęcia!

Ruszyły spektakularne pokazy w Poznaniu! Impreza zgromadziła tłumy. Zobacz zdjęcia!

W Poznaniu powstał nowy mural. "I to jest logo!"

W Poznaniu powstał nowy mural. "I to jest logo!"