Bartosz Białek - 8/10
Dobrą ocenę otrzymał także młody Bartosz Białek. Wiele osób podeszło do tego transferu dość sceptycznie, bo przecież napastnik nie zdążył jeszcze dobrze zaistnieć w Ekstraklasie, a już dostał się do Bundesligi. Białek otrzymuje niewiele minut od szkoleniowca Vfl Wolfsburga, ale swój czas wykorzystuje świetnie. Wchodzi na końcówki i już zdołał strzelić gola (ustalił wynik meczu z Werderem Brema na 5:3).
Oceny Polaków w Bundeslidze. Zachwyty nad Gikiewiczem, a kto jest najsłabszy?
Dziennikarze niemieckiego "Kickera" ocenili transfery przeprowadzono w trakcie ostatniego okienka. Nie zabrakło not dla polskich piłkarzy, bo przecież jesienią trafiło do tej ligi dwóch naszych reprezentantów, natomiast jeden zmienił klub. Kto został oceniony najlepiej, a kto najgorzej? Sprawdźcie!
Rafał Gikiewicz - 10/10
Polski bramkarz zamienił Union Berlin na FC Augsburg. Choć jego drużynie nie idzie najlepiej, to dziennikarze ocenili, że bez Gikiewicza w bramce, zespół Heiko Herrlicha byłby w jeszcze gorszym położeniu (aktualnie 11. miejsce w tabeli). Gikiewicz jest w tym sezonie w czołówce pod względem liczby udanych interwencji. Nic dziwnego, że otrzymał najwyższą notę.
Robert Gumny - 5/10
Byłemu graczowi Lecha trudno przebić się do składu Augsburga. Zagrał tylko w sześciu meczach, a łącznie na boiskach niemieckiej ligi spędził 246 minut. Nie zachwyca dyspozycją, nie jest tak aktywny w ofensywie, jak miało to miejsce podczas jego gry w barwach Kolejorza. Miejmy nadzieję, że na dłuższą metę jego transfer się obroni. Na razie tylko "piątka" na zachętę.