Choć najlepiej prezentują się w słoneczne dni, kiedy rozłożą swoje płatki, także zamknięte ranniki robią wrażenie. Szczególnie w takiej ilości, jaką udało nam się uchwycić na zdjęciach w okolicach opuszczonego pałacu Radojowie.
Zobacz, jak pięknie jest w lutym na Kokoryczowym Wzgórzu -->
Te piękne żółte kwiaty naturalnie występują na południu Europy. W parku w Radojewie zostały niegdyś posadzone, a następnie rozprzestrzeniły się w jego zachodniej części.
Jak wyjaśniają pracownicy Nadleśnictwa Łopuchówko, nazwa ranników zimowych nawiązuje do wczesnej pory kwitnienia. Pierwsze kwiaty pojawiają się już na początku lutego.
- Rannik to jednak roślina chimeryczna, musi dopisać nam troszkę szczęścia, by móc podziwiać jej rozpostarte złociste płatki. Kwiaty otwierają się tylko w słońcu. W pochmurne dni i nocami pozostają zamknięte. Dzięki temu zachowują świeżość, a kwitnienie może trwać nawet do czterech tygodni - informują leśnicy z RDLP w Poznaniu.