Stadion w Gliwicach był dla Lecha Poznań do tej pory szczęśliwy. Tym razem punkt wywalczył w doliczonym czasie gry.
Zobacz, jak oceniliśmy lechitów --->
BRAMKARZ I OBROŃCY
Filip Bednarek 6
Na pewno się nie nudził. Obronił strzał Tomasiewicza, często podawali do niego koledzy, więc mógł pokazać, że celnie wybija piłki. Przy strzale Kądziora wyręczył go słupek. Próbował uratować skórę Amaralowi, obronił karnego, ale koledzy mu nie pomogli w zachowaniu czystego konta.
Lech przegrywa w Gliwicach❗
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) March 12, 2023
Joao Amaral chwilę po wejściu sprokurował karnego i mamy prowadzenie @PiastGliwiceSA, choć sama "jedenastka" nie poszła dokładnie zgodnie z planem [unicode_pictographs]%F0%9F%98%89[/unicode_pictographs]
[unicode_pictographs]%F0%9F%93%BA[/unicode_pictographs] Jak odpowie @LechPoznan? Oglądamy w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/cjXnBgkuOvpic.twitter.com/0RM6Mj7zf5
Alan Czerwiński 4 (grał do 75 minuty)
Miał niezły początek, był przebojowy, włączał się w akcje ofensywne. Dużej jakości jednak nie pokazał. Brakuje mu tego, co ma Pereira, czyli celnych dośrodkowań.
Bartosz Salamon 5
To był jego 50 mecz w barwach Lecha Poznań. Grał pewnie, nie robił błędów, dobrze się ustawiał. Jego akurat nie można winić za stratę punktów.
Lubomir Satka 5 (grał do 60 minuty)
Po długiej przerwie powrócił do składu. To był jego pierwszy mecz o punkty w tym sezonie i widać było, że potrzebuje czasu, by złapać odpowiedni rytm. Starał się grać bezpiecznie, bez ryzyka. Poprawny występ.
Barry Douglas 3
Podobnie jak Satka, zagrał pierwszy raz wiosną i od razu dostał najtrudniejsze zadanie, bo musiał powstrzymać najlepszego piłkarza Piasta Damiana Kądziora. Różnie z tym bywało. Momentami miał duże problemy. Nie popisał się, po tym, jak Bednarek obronił karnego, bo zamiast wybić piłkę na rzut rożny, trafił w nogi swojego bramkarza i umożliwił Piastowi dobitkę.
Kolejne oceny --->
POMOCNICY
Nika Kwekweskiri 5
Pokazał się w 34 min. kiedy próbował zaskoczyć Placha strzałem z rzutu wolnego. To się jednak nie udało. Bardzo słaby występ Gruzina, do 93 minuty, kiedy to huknął sprzed pola karnego jak z armaty i zapewnił punkt drużynie.
Radosław Murawski 4
Na stadionie, który doskonale zna, powinien czuć się dobrze. Lecz w 18 min popełnił prosty błąd, po którym Bednarek musiał wyciągnąć się jak struna po strzale Tomasiewicza. Po stracie gola powinien wziąć ciężar gry na swoje barki. Długo grał przeciętnie, bez wyrazu, ale to po jego dalekim podaniu, Ishak zgrał do Kwekwe i mieliśmy remis.
Adriel Ba Loua 5 (grał do 75 minuty)
W pierwszej połowie mógł się podobać. Szybki, dynamiczny, nie bał się pojedynków, brakowało tylko konkretów. Miał jednak dużo energii i ochoty do gry. Po przerwie jednak wyraźnie przygasł.
Filip Marchwiński 2 (grał do 60 minuty)
W 5 min, już chcieliśmy napisać, że Filip Marchwiński się rozstrzelał... ale w 100-procentowej sytuacji, z metra strzelił obok bramki. Potem dwukrotnie fatalnymi podaniami zmarnował dobrze zapowiadające się akcje Lecha. Jego statystyki po pierwszej połowie to: 11 strat, 9 przegranych pojedynków, 53 procent celnych podań i jedna zmarnowana sytuacja. Nazwanie go hamulcowym, to byłby komplement.
Michał Skóraś 5 (grał do 60 minuty)
To on rozpoczął akcję, po której Ishak zagrał do Marchwińskiego, zakończoną pudłem tego ostatniego. Szkoda, że potem nie udało mu się zakonczyć celnym strzałem akcji Ba Louy. Trafił tylko w słupek. W ostatniej minucie pierwszej połowy zobaczył żółtą kartkę, która wyklucza go z meczu za tydzień w Łodzi.
Kolejne oceny --->
NAPASTNIK
Mikael Ishak 5
Ostatnio nie dochodzi do sytuacji. Mógł mieć asystę już w 5 min., ale jego świetne podanie zmarnował Marchwiński. W drugiej części próbował strzelać z dystansu, ale niecelnie. Kiedy wydawało się, że Kolejorz wróci z Gliwic bez punktu, zagrał do Kwekwe i zasłużoną asystę zapisał na swoim koncie.
Kolejne oceny --->
