Kilka miesięcy temu Koszalin żył klaunem-mordercą, który miał terroryzować miasto. Takich legend w naszym regionie powstawało wiele. Znacie je wszystkie?
Czarna Puma, Morderstwo kwiaciarki, Porwana dziewczynka, Tsunami, Niedźwiedź od Rosjan, Skarb ukryty w starej fabryce papierów wartościowych.
KLIKNIJ NA KOLEJNE ZDJĘCIE LUB UŻYJ STRZAŁEK NA KLAWIATURZE ŻEBY ZOBACZYĆ NASTĘPNĄ LEGENDĘ
Kobiety porywane na targowisku w Koszalinie
Zmyśloną historię o muzułmankach usypiających i porywających kobiety na targowisku w Koszalinie w 2017 roku w ciągu doby udostępniło w sieci ponad 14 tys. osób. Nie wszyscy zorientowali się, że to wyssana z palca miejska legenda. Zwykle opowiadamy je, by poczuć dreszczyk emocji. Ale zdarza się, że z takich opowieści rodzi się prawdziwa przemoc.
Na giełdzie w Koszalinie miały stać dwie muzułmanki. Obok zaparkowany był bus, a w nim urządzona przebieralnia. Kobiety, które wchodziły do busa były odurzane. W tę wyssaną z palca historię uwierzyło w ostatnich dniach kilkanaście tysięcy Polaków.
Kobiety porywane na targowisku w Koszalinie?
KLIKNIJ NA KOLEJNE ZDJĘCIE LUB UŻYJ STRZAŁEK NA KLAWIATURZE ŻEBY ZOBACZYĆ NASTĘPNĄ LEGENDĘ
Czarna Puma
Czarna Puma - ekscytowała region koszaliński w 2012 roku. Miała pojawiać się najpierw w lasach koło Gościna (burmistrz Gościna apelował nawet do mieszkańców o zachowanie ostrożności), później pod Białogardem, gdzie miała zapolować nawet na kilkadziesiąt danieli. Wreszcie widziano ją też pod Koszalinem. Nikt jej ostatecznie nie złapał, ale po kilku tygodniach sprawa sama się wyciszyła...
Czarna puma zadomowiła się w lasach pod Gościnem?
KLIKNIJ NA KOLEJNE ZDJĘCIE LUB UŻYJ STRZAŁEK NA KLAWIATURZE ŻEBY ZOBACZYĆ NASTĘPNĄ LEGENDĘ
Morderstwo kwiaciarki
Ta historia powraca co wakacje do nadmorskich kurortów. Chodzi o dziewczyny, które wieczorami spacerują z koszami kwiatów i oferują je przechodniom. Co roku pojawia się nad morzem informacja, że jedną z tych dziewczyn ktoś zamordował, a jej ciało znaleziono na wydmach. Policja więc co roku zapewnia: nigdy nie doszło do takiej sytuacji, żadna kwiaciarka nigdy nie ucierpiała. Skąd więc ta "legenda"? Nie wiadomo...
KLIKNIJ NA KOLEJNE ZDJĘCIE LUB UŻYJ STRZAŁEK NA KLAWIATURZE ŻEBY ZOBACZYĆ NASTĘPNĄ LEGENDĘ