Obrona terytorialna ma być tworzona z żołnierzy ochotników. Nie będą zawodowymi wojskowymi. Co kilka tygodni będą zgłaszać się do swoich jednostek na ćwiczenia. Mają pomagać w razie klęsk żywiołowych a w przypadku wojny wspierać regularne wojska w walkach na swoim terenie.
Zgodnie z pomysłem MON w każdym powiecie powstanie jedna kompania Wojsk Obrony Terytorialnej. W każdym województwie będzie jedna brygada. Pierwsze zaczęły już powstawać na wschodzie Polski. We wrocławskiej Wyższej Szkole Oficerskiej Wojsk Lądowych zaczęli naukę kandydaci na oficerów nowych jednostek. Ci będą zawodowymi wojskowymi.
Szkoła przyjęła 94 absolwentów cywilnych uczelni na roczny kurs. O jedno miejsce rywalizowało siedmiu chętnych. To mniej niż na inne kierunki w szkole bo tu jest zwykle po 17 osób na miejsce. Jest też oficerski kurs dla zawodowych wojskowych – podoficerów. Oni będą się uczyć przez sześć miesięcy. Na razie przyszli oficerowie uczą się strzelania, musztry, taktyki wojskowej topografii. Piątkowa przysięga kończy ten etap zwany szkoleniem podstawowym. Potem dojdą specjalistyczne przedmioty jak „taktyka wojsk obrony terytorialnej czy zarządzanie w sytuacjach kryzysowych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?