Bohaterowie gier w prawdziwym życiu oczami SI
Co by było, gdyby kultowe postacie męskie z gier żyły naprawdę? Tak to widzi sztuczna inteligencja. Zobaczcie sami.
Leon Kennedy na romantycznej kolacji wedlug SI
Leon Kennedy z serii Resident Evil nie miał łatwego życia. Niestety sytuacja zmusiła go do walki o siebie i innych ludzi, jednak w „normalnym świecie” miałby szanse na takie życie, jakie wiodą zwykli ludzie. Wysłaliśmy więc przystojnego bohatera na romantyczną kolację w restauracji. Wygląda elegancko, prawda?
Master Chief jako strażak wedlug SI
Choć czasem trzeba się natrudzić, aby SI wygenerowała odpowiedni dla nas obraz, sprawa w przypadku postaci „z twarzą” nie jest jeszcze tragiczna. Gorzej, gdy mowa o bohaterach, których wizerunek zawsze jest przesłonięty. W serialach tak jest w przypadku Mandalorianina, a w grach w serii Halo mamy Master Chiefa. Nie zraziło to nas jednak i daliśmy mu profesję, w której również bywa zasłonięta twarz. Słynny protagonista został więc strażakiem.
Geralt podczas jazdy samochodem według SI wedlug SI
Nie ma chyba obecnie w rozwiniętej części świata osoby, która nie znałaby Geralta z Rivii, czyli słynnego Wiedźmina. Poza byciem bohaterem znakomitej serii książek oraz ekranizacji m.in. od Netflix, należy on już obecnie także do ścisłego grona kultowych bohaterów gier. Jak wiadomo, podczas jazdy Płotka niejednokrotnie w grach frustrowała Geralta. Ciekawe więc, czy w prawdziwym świecie równie irytowałaby go jazda samochodem, szczególne podczas korków lub czekania na czerwonym świetle. Już sobie wyobrażam, jak z jego ust pada soczyste „Zaraza!”.