Tragedia kupców przy Marywilskiej. "Mama w tym pożarze straciła wszystko". Ruszyły zbiórki, wsparcie oferuje ZUS

Agnieszka Kamińska
Agnieszka Kamińska
Wielu przedsiębiorców, którzy handlowali w Warszawie przy ul. Marywilskiej, straciło dobytki życia i miejsca pracy. W tym miejscu znajdowało się około 1400 sklepów i punktów handlowych. Obecnie trwa proces szacowania strat
Wielu przedsiębiorców, którzy handlowali w Warszawie przy ul. Marywilskiej, straciło dobytki życia i miejsca pracy. W tym miejscu znajdowało się około 1400 sklepów i punktów handlowych. Obecnie trwa proces szacowania strat fot. PAP/Leszek Szymański
Osoby poszkodowane w pożarze warszawskiego centrum handlowego przy ul. Marywilskiej mogą liczyć na wsparcie. ZUS wydał ważny komunikat w tej sprawie. Ruszyły też prywatne zbiórki w internecie: „Nasi rodzice w ciągu kilkunastu minut stracili cały dorobek swojego życia. Prosimy o nawet najmniejsze datki” – czytamy na jednej ze stron.

Wielu przedsiębiorców, którzy handlowali w Warszawie przy ul. Marywilskiej, straciło dobytki życia i miejsca pracy. Na tym terenie znajdowało się około 1400 sklepów i punktów handlowych. Obecnie trwa proces szacowania strat. Wiadomo, że ucierpieli najemcy straganów, ale też osoby zatrudniane przez nich. Bez wsparcia trudno im będzie stanąć na nogi.

Ruszyły internetowe zbiórki pieniędzy

W internecie ruszyły zbiórki pieniędzy. Rodziny osób, które ucierpiały w pożarze, proszą o wsparcie dla swoich bliskich. Wpłatę datków zadeklarowało wiele osób. Nie brakuje poruszających relacji w mediach społecznościowych i wzruszających słów:

"Nasi rodzice w ciągu kilkunastu minut stracili cały dorobek swojego życia[/b]. Cały ich towar pochłonął pożar, to było ich jedyne źródło dochodu. W tym momencie zostali z niczym. Jest to dla nas niewyobrażalna tragedia. Zwracamy się do Was z prośbą o wsparcie w tym trudnym czasie. Każda, nawet ta najmniejsza wpłata, będzie dla nich pomocna" - czytamy na stronie Zrzutka.pl "Pomoc dla rodziców po pożarze Marywilska 44".

A oto inny wpis:

"Mama prowadziła firmę od 37 lat - damska odzież dla dojrzałych kobiet[/b], którą sprowadzała z zagranicy. W kilkadziesiąt minut cały dorobek jej życia został pożarty przez płomienie. (...) Wierzymy, że wspólnymi siłami choć w jakimś stopniu pomożemy mamie odbudować to, co zostało w tej tragedii stracone - pisze Karolina Dudzińska i Mariusz Stasiak.

Właściciele salonu manicure również przyznają, że w pożarze stracili wszystko: "Witam szanownych klientów. Jak wiecie spłonęło Centrum Marywilska 44, teraz nie możemy już obsługiwać naszych kochanych klientów. Płomienie zabrały wszystkie marzenia i ambicje, które jeszcze pozostały. Jesteśmy bardzo wdzięczni klientom, którzy zawsze nam towarzyszą, życząc wszystkim zdrowia".

Wśród kupców i najemców nie brakowało cudzoziemców, którzy przyjechali do Polski za lepszym życiem i którzy, po latach pracy, sami zaczęli dawać zatrudnienie innym.

"Pani Xuân od 14 lat prowadziła na Marywilskiej 44, zakład fryzjerski - dziś rano (12.05.2024 r.) dowiedziała się, że straciła wszystko. Zakład fryzjerski to jedyne źródło utrzymania Pani Xuan. Został on jednak spalony doszczętnie. Już wiemy, że nie wróci ona do hali na Marywilskiej. Jako znajomi Pani Xuan, staramy się jej pomóc w każdy możliwy sposób. Pani Xuan zatrudniała 6 pracowników pochodzenia wietnamskiego. Pomóżmy Pani Xuan otworzyć nowy zakład fryzjerski" - czytamy w opisie zbiórki na Zrzutka.pl.

Jaką pomoc mogą uzyskać poszkodowani w pożarze przy Marywilskiej?

ZUS wydał komunikat, z którego wynika, że we wszystkich placówkach w Warszawie przedsiębiorcy mogą uzyskać informacje o możliwych formach pomocy. Chodzi tu przede wszystkim o odroczenie terminu płatności składek lub rozłożenie na raty należności z tytułu nieopłaconych składek.

- Pomocą w skompletowaniu oraz wypełnieniu niezbędnych dokumentów służą powołani w Oddziałach ZUS doradcy do spraw ulg i umorzeń (numery telefonów do doradców dostępne są na stronie ZUS) – informuje Wojciech Ściwiarski, rzecznik prasowy ZUS w województwie mazowieckim.

Ulgi i odroczenia terminu płatności dla poszkodowanych

 
Dodatkowo do 17 maja w godz. 8.00-15.00 - pod specjalnym numerem telefonu 22 590 25 01 - przedsiębiorcy z Marywilskiej mogą uzyskać informacje w sprawie ulg w opłacaniu składek.

Wojciech Ściwiarski informuje również, że warunkiem udzielenia ulgi jest wystąpienie do ZUS z wnioskiem w tym zakresie oraz dostarczenie dokumentów niezbędnych do oceny sytuacji finansowej.

Wypłata wynagrodzenia przestojowego w niektórych przypadkach

Z kolei prof. Jacek Męcina, doradca zarządu Konfederacji Lewiatan, stwierdził w rozmowie z PAP, że pomoc dla poszkodowanych mogą stanowić środki z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych (to państwowy fundusz celowy, zasilany składkami odprowadzanymi przez przedsiębiorców za zatrudnione osoby, które są objęte obowiązkowym ubezpieczeniem emerytalnym i rentowym, zawiaduje nim minister pracy). Pracodawcy mają też możliwość wypłaty podwładnym wynagrodzenia przestojowego.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!

od 7 lat
Wideo

Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu