Asystent Google
Jeśli nie chcecie jednak instalować odrębnej aplikacji, możecie po prostu skorzystać z Asystenta Google, który jakiś czas temu został wzbogacony właśnie w tłumacz czasu rzeczywistego. Atutem rozwiązania jest brak potrzeby uruchamiania programy, bowiem wystarczy wydać komendę głosową „Ok Google”, a następnie „Ok Google bądź moim (tu podajemy język) tłumaczem" i asystent już jest gotowy do działania. Minusem jest mniejsza niż w przypadku Tłumacza Google ilość języków, wynosząca niespełna pięćdziesiąt.
Mów i tłumacz
Jak sama nazwa wskazuje, aplikacja Mów i tłumacz przeznaczona jest bezpośrednio do tłumaczenia mowy, ale posiada także słownik, za pomocą którego przetłumaczymy także określone zwroty tekstowe. Dużą zaletą programu jest imponująca biblioteka dostępnych w programie języków, obejmująca ich aż ponad 150. Kolejnym plusem jest łatwa i intuicyjna obsługa aplikacji, a całość ma jedynie jednego minusa, w postaci wyświetlanych z dużą częstotliwością reklam.
Aplikacja dostępna na urządzeniach z systemem Android i iOS.
aidminutes.rescue
Na koniec coś, co mamy nadzieję, iż wam się nigdy nie przyda. Jak jednak mówi stare powiedzenie „przezorny zawsze ubezpieczony” i do tego jest właśnie aplikacja aidminutes.rescue. Jest to bowiem program na sytuacje awaryjne, gdy potrzebujemy pomocy medycznej, co w przypadku braku znajomości języka nie tylko jest utrudnieniem, ale stanowi też zagrożenie dla naszego zdrowia. Aplikacja pozwala wezwać pomoc i określić potrzeby dzięki bazie ponad pół tysiąca instrukcji, co znacznie przyspieszy czas, w którym pomoc ta zostanie udzielona.
Aplikacja dostępna na urządzeniach z systemem Android i iOS.