1/6
Warta Poznań w sobotnie popołudnie przegrała 0:2 z Lechią...
fot. Waldemar Wylegalski

Warta Poznań w sobotnie popołudnie przegrała 0:2 z Lechią Gdańsk, tracąc oba gole w doliczonym czasie gry. Najpierw z karnego Adriana Lisa pokonał Flavio Paixao, a potem kuriozalnego gola samobójczego strzelił Jan Grzesik.

Oto nasze wnioski po tym meczu ---->

2/6
Przez ponad 90 minut bohaterem Zielonych był Adrian Lis. To...
fot. Waldemar Wylegalski

Adrian Lis długo bohaterem

Przez ponad 90 minut bohaterem Zielonych był Adrian Lis. To on, dzięki swoim interwencjom sprawił, że Warta już wcześniej nie straciła gola. Lechia miała kilka dobrych sytuacji, ale nieskuteczny był Łukasz Zwoliński. Będący ostatnio w niezłej formie Maciej Gajos trafił w poprzeczkę. Ofiarną interwencję zaliczył też Łukasz Trałka, który po strzale Durmusa i dobitce Kubickiego głową wybił piłkę z linii bramkowej.


Lis wyszedł też obronną ręką z pojedynków ze Zwolińskim w drugiej odsłonie. Gdyby Lechia tego meczu nie wygrała, trafiłby na pewno do antyjedenastki kolejki.

Bramkarza Warty w doliczonym czasie opuściło jednak szczęście. Kilka centymetrów zabrakło mu, by obronić rzut karny Paixao. Odbił nawet piłkę, ale tak niefortunnie, że wpadła ona do siatki. Do tego ta mijanka z Grzesikiem... Lis pokazał, że wraca do lepszej formy,.


Oto nasze wnioski po tym meczu ---->


3/6
Warta też miała swoje sytuacje, może nie tak klarowne jak...
fot. Waldemar Wylegalski

Warta od czasu do czasu się odgryzała

Warta też miała swoje sytuacje, może nie tak klarowne jak Lechia i nie tak wiele jak goście, ale obu nie wykorzystał Mario Rodriquez. Hiszpan w pojedynku z Kuciakiem strzelił metr obok słupka, potem wygrał przebitkę w polu karnym i trafił w aluminium. Niestety pozostali ofensywni piłkarze Zielonych nic wielkiego nie pokazali. Jayson Papeau był jak zwykle chaotyczny, choć i tak to był jeden z lepszych jego meczów w Warcie. Nic sensownego nie potrafił wykreować Szymon Czyż, a Adam Zrelak nadal pracuje na miano napastnika...defensywnego.

To nie przypadek, że Zieloni od 8 meczów nie potrafią strzelić gola. Pracują ciężko na treningach, jak mówi Tworek, ale w meczach o punkty tej pracy nie widać i dodatkowo brakuje szczęścia.


Oto nasze wnioski po tym meczu ---->

4/6
Można od razu zapytać, czy remis Lecha w Mielcu ze Stalą był...
fot. Waldemar Wylegalski

Czy remis byłby sprawiedliwy?

Można od razu zapytać, czy remis Lecha w Mielcu ze Stalą był sprawiedliwy. Kolejorz w piątek miał zdecydowanie większą przewagę nad gospodarzami, niż Lechia nad Wartą. Zieloni też mieli więcej okazji niż Stal. Podopieczni Macieja Skorży zagrali mimo wszystko lepiej niż gdańszczanie przeciwko ekipie Tworka. Lechia w tym meczu strasznie się męczyła i gdyby Zieloni inaczej zachowali się w końcówce, pewnie dominowałyby komentarze, że było to ciekawe spotkanie, ale oba zespoły nie potrafiły postawić kropki nad i.

Oto nasze wnioski po tym meczu ---->

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Zderzenie hulajnogi elektrycznej z rowerem w Lesznie. Jedna osoba jest ranna

Zderzenie hulajnogi elektrycznej z rowerem w Lesznie. Jedna osoba jest ranna

Ujawniono zwłoki obcokrajowca w samochodzie

Ujawniono zwłoki obcokrajowca w samochodzie

Robert Makłowicz na Impact. Jak znany krytyk kulinarny ocenia wielkopolskie smaki?

TYLKO U NAS
Robert Makłowicz na Impact. Jak znany krytyk kulinarny ocenia wielkopolskie smaki?

Zobacz również

Zderzenie hulajnogi elektrycznej z rowerem w Lesznie. Jedna osoba jest ranna

Zderzenie hulajnogi elektrycznej z rowerem w Lesznie. Jedna osoba jest ranna

Robert Makłowicz na Impact. Jak znany krytyk kulinarny ocenia wielkopolskie smaki?

TYLKO U NAS
Robert Makłowicz na Impact. Jak znany krytyk kulinarny ocenia wielkopolskie smaki?