
Ibrahim Abdeslam (wysadził się pod kafejką Comptoir Voltaire)
31-letni Ibrahim Abdeslam, starszy brat Salaha Abdeslama, wysadził się naprzeciwko kafejki Comptoir Voltaire.
Ibrahim prowadził rozliczne interesy z różnymi członkami rodziny, m.in. swoim młodszym bratem Salahem. Jednak parę miesięcy temu zrzekł się udziałów w nich.
Beguine – kafejka, którą prowadził w Molenbeek – była parę lat temu tymczasowo zamknięta z nakazu władz. Miało to związek z faktem, że w lokalu handlowano narkotykami.
Jeden z przyjaciół Ibrahima, w rozmowie z dziennikarzami „The Telegraph”, powiedział, że był on bardzo otwartym i przyjacielskim człowiekiem.
- Zawsze po pracy wpadałem do jego kafejki. Graliśmy w karty, śmialiśmy się, żartowaliśmy – wspominał. – Palił haszysz, pił alkohol, chodził na dyskoteki. Dopiero jakiś rok temu przestał pić.
Lokalna społeczność jest zszokowana uczestnictwem braci Abdeslam w zamachach. - Nie wiedzieliśmy, że są islamistami. Dowidzieliśmy o tym dopiero z telewizji – mówił brytyjskiej gazecie jeden z mieszkańców Molenbeek.
Zaraz po atakach w Paryżu aresztowano trzeciego z braci, Mohameda Abdelsama [NA ZDJĘCIU]. Wypuszczono go dopiero w poniedziałek bez żadnych zarzutów. Wydał oświadczenie, w którym poinformował, że nie wiedział o radykalizacji Salaha i Ibrahima.
- Moi rodzice są w szoku. Myślę o ofiarach – mówił. – Nie wiedziałem, że moi bracia stali się islamistami.

Od lewego górnego zdjęcia wg. wskazówek zegara: Salah Abdeslam, Bilal Hadfi, Ahmad Almohamad, Omar Mostefai, Samy Amimour i Abdelhamid Abaaoud