
Jak się dobrze wyspowiadać? Przeczytajcie rady spowiednika
Spowiedź przedświąteczna to dla wielu wiernych stresująca chwila. Mamy różne obawy i opory. Szczególnie, gdy długo do niej nie przystępowaliśmy. Wątpliwości rozwiewa o. Jerzy Marć, kapucyn, który na co dzień pracuje i spowiada w parafii pw. św. Augustyna we Wrocławiu.
Jego rady i wskazówki, jak się dobrze wyspowiadać, znajdziecie na kolejnych slajdach. Możecie na nie przechodzić za pomocą strzałek lub gestów.

Jak wymieniać grzechy?
Zaczynamy od najcięższych grzechów. Możemy sobie wszystkie zapisać, ale jak mamy pewność, że potem zniszczymy te notatki. Posegregujmy grzechy według sumienia. Spowiednik może zasugerować i ustalić odpowiednią hierarchię, dać wskazówki. Często, niestety, te najcięższe są przemycane pomiędzy innymi i czasami spowiednik musi wypunktować, wyodrębnić, ale ważne, że w ogóle padają.
Jak się dobrze wyspowiadać? Czytaj dalej na kolejnych slajdach.

Jak zrobić rachunek sumienia?
Najprostszym przygotowaniem do spowiedzi jest rachunek sumienia np. w książeczce do nabożeństw albo w Internecie. Ludzie przestali robić sobie konkretny rachunek sumienia, a to bardzo pomaga. W dzieciństwie przy okazji I Komunii Świętej sięgaliśmy do książeczki, a potem odłożyliśmy ją na dobre.
Jak się dobrze wyspowiadać? Czytaj dalej na kolejnych slajdach.

Czy powinniśmy określać liczbę przy grzechach?
Dobrze jest to zrobić, żeby spowiednik miał wyobrażenie, z jakim problemem ma do czynienia. Wtedy może lepiej pomóc. Jeżeli będzie potrzeba, oczywiście ksiądz dopyta, ale warto podać, ile razy popełniliśmy grzech albo opisać, czy to jest proces, czy jednorazowy upadek. Np. zdrada żony. Może to być jedno wydarzenie, a może chodzi o kochankę i podwójne życie, które ktoś wiedzie od miesięcy czy lat. Odczytujmy to w swoim sumieniu, czy liczba ma znaczenie. Często jednak ma. Szczególnie, gdy dotyczy spraw seksualnych.
Jak się dobrze wyspowiadać? Czytaj dalej na kolejnych slajdach.