53 z 56
Produkowany ponad od roku Jeep Avenger w tych dniach pojawia...

Jeep Avenger e-Hybrid. Pierwszy test wersji hybrydowej

Produkowany ponad od roku Jeep Avenger w tych dniach pojawia się w kolejnej wersji napędowej. Dotychczas najmniejszy z Jeepów mógł mieć pod maską albo 156-konny silnik elektryczny albo litrową, 100-konną jednostkę benzynową. Teraz kierowcy będą mogli także zdecydować się na odmianę z „miękką” hybrydą. Jest ona o tyle warta uwagi, że jest tylko o 8 tys. zł droższa od wersji z silnikiem spalinowym a korzyści z jej obecności pod maską Avengera są oczywiste, a wynikające chociażby z automatycznej skrzyni biegów, która jest w tej nowej odmianie. Od razu dodajmy, że model ten występuje wyłącznie z napędem na przednie koła, ale jeszcze w tym roku dołączy wersja czteronapędowa.

54 z 56
Produkowany ponad od roku Jeep Avenger w tych dniach pojawia...

Jeep Avenger e-Hybrid. Pierwszy test wersji hybrydowej

Produkowany ponad od roku Jeep Avenger w tych dniach pojawia się w kolejnej wersji napędowej. Dotychczas najmniejszy z Jeepów mógł mieć pod maską albo 156-konny silnik elektryczny albo litrową, 100-konną jednostkę benzynową. Teraz kierowcy będą mogli także zdecydować się na odmianę z „miękką” hybrydą. Jest ona o tyle warta uwagi, że jest tylko o 8 tys. zł droższa od wersji z silnikiem spalinowym a korzyści z jej obecności pod maską Avengera są oczywiste, a wynikające chociażby z automatycznej skrzyni biegów, która jest w tej nowej odmianie. Od razu dodajmy, że model ten występuje wyłącznie z napędem na przednie koła, ale jeszcze w tym roku dołączy wersja czteronapędowa.

55 z 56
Produkowany ponad od roku Jeep Avenger w tych dniach pojawia...

Jeep Avenger e-Hybrid. Pierwszy test wersji hybrydowej

Produkowany ponad od roku Jeep Avenger w tych dniach pojawia się w kolejnej wersji napędowej. Dotychczas najmniejszy z Jeepów mógł mieć pod maską albo 156-konny silnik elektryczny albo litrową, 100-konną jednostkę benzynową. Teraz kierowcy będą mogli także zdecydować się na odmianę z „miękką” hybrydą. Jest ona o tyle warta uwagi, że jest tylko o 8 tys. zł droższa od wersji z silnikiem spalinowym a korzyści z jej obecności pod maską Avengera są oczywiste, a wynikające chociażby z automatycznej skrzyni biegów, która jest w tej nowej odmianie. Od razu dodajmy, że model ten występuje wyłącznie z napędem na przednie koła, ale jeszcze w tym roku dołączy wersja czteronapędowa.

Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Zobacz również

To w Dragon Ballu nie miało sensu. Błędy fabularne, które frustrują fanów

To w Dragon Ballu nie miało sensu. Błędy fabularne, które frustrują fanów

Rafał Trzaskowski w Poznaniu. "To ja jestem prawdziwie obywatelskim kandydatem"

Rafał Trzaskowski w Poznaniu. "To ja jestem prawdziwie obywatelskim kandydatem"

Polecamy

Nawrocka i Trzaskowska w zupełnie różnych odsłonach! Połączyła je jedna idea

O TYM SIĘ MÓWI
Nawrocka i Trzaskowska w zupełnie różnych odsłonach! Połączyła je jedna idea

Bomba poszła w górę. W puli nagród wielkie pieniądze. [GALERIA]

Bomba poszła w górę. W puli nagród wielkie pieniądze. [GALERIA]

Wielka zadyma po decyzji arbitra. Nie tylko Rüdiger ukarany czerwoną kartką [ZDJĘCIA]

Wielka zadyma po decyzji arbitra. Nie tylko Rüdiger ukarany czerwoną kartką [ZDJĘCIA]