Dwie kobiety, dwa style, jedno zadanie: wspierać mężów w walce o prezydenturę. Kto przyciągnął większą uwagę?

Kampania prezydencka rozkręca się na dobre, a wraz z nią rośnie rola kobiet u boku kandydatów. W miniony weekend Marta Nawrocka i Małgorzata Trzaskowska nie tylko wspierały swoich mężów podczas ważnych wystąpień, ale także pokazały dwa zupełnie odmienne podejścia do stylu i wyrażania emocji. Jedna zachwyciła jasnym total lookiem, druga postawiła na elegancką czerń. Kto przyciągnął większą uwagę?

Marta Nawrocka aktywnie wspiera swojego męża w wyścigu na urząd prezydenta. Nie mogło jej zabraknąć na niedzielnej konwencji w Łodzi. W tym dniu przybyli tam fani Nawrockiego i jego żony. Nawrocką przywitali słowami „pierwsza dama”.

Wierzę w niego jako żona, mama naszych dzieci, przyjaciółka. Zawsze mogę na niego liczyć, zawsze dotrzymuje słowa — mówiła ze sceny.

Dodała również:

Niezmiennie od 20 lat czuję się przy nim bezpieczna. Wiem, że Polska z takim prezydentem będzie bezpieczna. Kochani, 18 maja idziemy po zwycięstwo — zapewniała podczas swojego wystąpienia.

Nie tylko słowa żony Karola Nawrockiego wzbudziły zachwyt przybyłych tam Polaków, ale również stylizacja, w której wystąpiła. Kandydatka na pierwszą damę pojawiła się w niezwykle stylowym jasnym total looku – był to świetnie skrojony garnitur składający się z marynarki i spodni. Oprócz stroju dało się zauważyć zmianę w jej wizerunku, a mianowicie inną fryzurę. Tym razem nie zobaczyliśmy delikatnych fal, czy skromnego kucyka, a idealnie wygładzone włosy, które były uzupełnieniem jej eleganckiej kreacji.

W miniony weekend Rafał Trzaskowski odwiedził Poznań. Towarzyszyła mu jego ukochana żona. Podobnie, jak jej konkurentka – Marta Nawrocka, tak i Trzaskowska przemawiała do licznie zgromadzonego tam tłumu.

Stoję tu dziś nie tylko jako żona Rafała, ale jako kobieta i przede wszystkim mama Oli i Stasia. Jak każda mama, budzę się i zasypiam, myśląc o nich. O ich planach, szkole, relacjach z rówieśnikami, o smutkach i radościach, które towarzyszą im każdego dnia. Jestem pełna troski o to jak ułoży się ich przyszłość przy tak dynamicznie zmieniającym się świecie. A to właśnie przyszłość naszych dzieci – przyszłość wszystkich polskich dzieci – jest stawką tych wyborów.

Dodała również, że:

Jestem tu również jako kobieta, chcę, aby nasz głos był słyszany i tutaj drogie panie mogę was zapewnić, że tak się stanie!

W przeciwieństwie do Marty Nawrockiej Trzaskowska postawiła na ciemny kolor swojej stylizacji. Jej czarny garnitur mógł nawiązywać do żałoby narodowej, która została ogłoszona poprzedniego dnia. Żona Rafała Trzaskowskiego dosyć ciemną stylizacją podkreśliła swój profesjonalizm, a delikatny makijaż i naturalna fryzura dodała całemu wizerunkowi lekkości.

Choć ich stylizacje różniły się diametralnie, przesłanie obu kobiet było spójne: Polska potrzebuje liderów, którzy myślą o rodzinach i przyszłych pokoleniach. W kampanii prezydenckiej coraz wyraźniej widać, jak ogromną rolę odgrywają te, które stoją tuż obok kandydatów.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Kobiet codziennie.