Pod Końskimi BMW wjechało w grupę dzieci na rowerach
Dramatyczne sceny rozegrały się w gminie Końskie, na drodze między Sierosławicami a Bedlenkiem.
- Ze wstępnych ustaleń policjantów wynikało, że trzeźwy 31-letni kierowca BMW jadący od Sierosławic na łuku drogi w prawo stracił panowanie nad samochodem. BMW uderzyło w jadącą z przeciwka grupę rowerzystów – relacjonowała sierżant sztabowy Marta Przygodzka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Końskich.
Rowerami jechało pięciu chłopców w wieku od 12 do 15 lat.
- Na miejsce przyjechało pięć strażackich zastępów. Były trzy karetki, lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego – wyliczał młodszy brygadier Mariusz Czapelski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Końskich.
Cała piątka rowerzystów została zabrana do szpitala. Stan dwóch z nich lekarz określał jako zagrażający życiu. Pod opiekę lekarzy trafiła także 6-letnia dziewczynka, która była pasażerką BMW.
Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja
