
KER: reklama narusza dobre obyczaje
Billboard firmy Adrian może naruszać zasady prowadzenia reklamy w duchu odpowiedzialności społecznej oraz dobrych obyczajów - uznała Komisja Etyki Reklamy w uchwale. Odniosła się w ten sposób do skargi, jaka wpłynęła na kampanię producenta rajstop ze Zgierza.
Chodzi o billboardy z kobietą ubraną w koszulę oraz rajstopy, która leży na wznak, z wyciągniętą w stronę odbiorcy ręką. Z ręki wypływa kałuża krwi. Po lewej stronie kobiety znajduje się logo firmy Adrian oraz napis "kocha wszystkie kobiety”, a po prawej stronie napis "wszyscy słyszeli, ale nikt nie wysłuchał".
Czytaj dalej

KER: reklama narusza dobre obyczaje
- Reklama jako element promocji wykorzystuje samobójstwo - uznał autor skargi do Komisji Etyki reklamy. - Fakt, iż krew jest widoczna jedynie w okolicy nadgarstka, jednoznacznie sugeruje samobójstwo poprzez podcięcie żył (i uważam, że w ten właśnie sposób zrozumie to przeciętny odbiorca). O ile problem przemocy i samobójstw uważam za istotny i warty nagłośnienia, o tyle tutaj jest on wykorzystywany w celach reklamowych, co uważam za nieetyczne.
Czytaj dalej

KER: reklama narusza dobre obyczaje
Przedstawiciele firmy w piśmie do KER prosili o uznanie skargi za bezzasadną. Tłumaczyli, że reklama zwraca uwagę na doniosły i ważny problem obecny w społeczeństwie, jednocześnie nie robiąc tego w sposób wulgarny, nawołujący do agresji lub przemocy. Podkreślali, że przekaz reklamy wskazuje na doniosłe względy społeczne oraz konieczność przykładania większej wagi do profilaktyki zdrowia psychicznego.
Czytaj dalej

KER: reklama narusza dobre obyczaje
Komisja uznała, że reklama może naruszać standardy prowadzenia reklamy w duchu odpowiedzialności społecznej oraz dobrych obyczajów.
- Niewątpliwie doszło do przekroczenia dopuszczalnych w ramach obowiązujących standardów reklamowych granic wykorzystania zaburzeń psychicznych, jakimi są depresja oraz myśli samobójcze - czytamy w uchwale KER.
Czytaj dalej