Bramkarze pewnym punktem swojej drużyny

Najwięcej spotkań w barwach drugiego zespołu rozegrał w tym sezonie Miłosz Mleczko - 10 meczów. 22-letni bramkarz wpuścił 11 bramek, ale 3 razy udało mu się zachować czyste konto i jest on jednym z pewniejszych punktów swojej drużyny w każdym pojedynku. Kilkukrotnie swoimi interwencjami uchronił zespół od straty, choć mógł być również autorem jednego z najbardziej kuriozalnych trafień samobójczych na boiskach eWinner 2. Ligi. W starciu z Ruchem Chorzów minął się z piłką zagrywaną do niego przez jednego ze stoperów i w ostatniej chwili zdołał interweniować na linii bramkowej.

Bartosz Mrozek wystąpił w dziewięciu spotkaniach, a przez połowę rundy jesiennej pełnił również rolę drugiego bramkarza w pierwszym zespole, ze względu na kontuzję Mickeya van der Harta. 21-latkowi udało się zagrać w pojedynku z Unią Skierniewice w ramach 1/16 finału Fortuna Pucharu Polski (2:0). W rozgrywkach drugoligowych wyglądał bardzo dobrze, a w czterech spotkaniach zachował czyste konto.

Filip Bednarek pojawił się między słupkami tylko w jednym meczu. 29-latek wystąpił przeciwko Hutnikowi Kraków i zachował czyste konto, a lechici po dwóch bramkach w samej końcówce, rozstrzygnęli losy spotkania na własną korzyść i pokonali przyjezdnych 2:0.

Wszystkie starcia z perspektywy ławki rezerwowych obejrzał jeden z najbardziej doświadczonych w drużynie, 38-letni Łukasz Radliński.

Zobacz więcej statystyk rundy jesiennej w wykonaniu rezerw Lecha Poznań ----->

Najlepszy w zespole? Siergiej Kriwiec

Białorusin w 17 spotkaniach miał bezpośredni udział przy 5 trafieniach (2 bramki, 3 asysty). W tym sezonie częściej gra na swojej nominalnej pozycji w środku pola, co pozwala mu być jeszcze bardziej efektownym i wprowadzać więcej spokoju w rozegraniu. Obecność Siergieja Kriwca pozytywnie wpływa na młodych zawodników.

W całkiem niezłej dyspozycji jest ostatnio 18-letni Patryk Gogół, który w klasyfikacji kanadyjskiej plasuje się zaraz za bardziej doświadczonym kolegą i w 16 meczach raz trafił do siatki przeciwników, a dwukrotnie asystował.

Najwięcej bramek (3) zdobył do tej Norbert Pacławski. Nie są to dość piorunujące statystyki, ale pokazują, że w zespole nie ma indywidualności i cała drużyna dzielnie pracuje na swój sukces.
Marcin Olszanowski wyliczył, że trener Artur Węska skorzystał w rundzie jesiennej z 37 zawodników. Na listę strzelców w protokołach meczowych wpisało się 13 różnych piłkarzy.

Zobacz więcej statystyk rundy jesiennej w wykonaniu rezerw Lecha Poznań ----->

Tylko jeden gracz zagrał we wszystkich meczach

Filip Wilak jako jedyny pojawił się na boisku w każdym ze spotkań rundy jesiennej. Nie przekłada się to jednak na największą liczbę minut w zespole. Według wyliczeń Marcina Olszanowskiego, najczęściej na murawie przebywał Łukasz Norkowski (1629 minut), a za jego plecami uplasowali się Maksymilian Pingot (1334 minuty) oraz Adrian Laskowski (1315 minut).

Zawodnikiem z najmniejszą liczbą minut w drużynie rezerw pozostaje 17-letni Filip Wełniak. Napastnik na co dzień występuje w drużynie U-18 u trenera Huberta Wędzonki. W tym sezonie Centralnej Ligi Juniorów ma już 11 trafień w 13 meczach. Wiosną może dostać znacznie więcej szans na poziomie seniorskim w rozgrywkach eWinner 2. Ligi.

Jako ciekawostkę, warto dodać, że w tym sezonie w spotkaniach rezerw wystąpiło 8 zawodników z pierwszej drużyny - Bednarek, Rogne, Pereira, Murawski, Marchwiński, Sykora, Johannsson, czy Baturina.

Zobacz więcej statystyk rundy jesiennej w wykonaniu rezerw Lecha Poznań ----->

Znaczna przewaga rocznika 2003

W drużynie trenera Artura Węski dominują zawodnicy z rocznika 2003 - 30% rozegranych minut w całym zespole. Co ciekawe, każdy z tych graczy mógłby występować w tym sezonie w Centralnej Lidze Juniorów, ale stanowią oni o sile rezerw na poziomie seniorskim.

Coraz częściej w Lechu II pojawiają się również młodsi zawodnicy. W tym sezonie zadebiutowało 5 graczy - Ksawery Kukułka (lewy obrońca/pomocnik), Jakub Antczak (skrzydłowy), Maksym Czekała (ofensywny pomocnik), Dawid Zięba (skrzydłowy) oraz Filip Wełniak (napastnik). Najmłodszy z tego grona jest Zięba, urodzony w 2005 (!) roku.

Debiutanci wśród wychowanków [unicode_pictographs]%F0%9F%94%B5[/unicode_pictographs]⚪️

Ksawery Kukułka @KKukulka11
Mecze: 4
Minuty:174

Jakub Antczak
Mecze: 8
Minuty:385

Maksym Czekała @czeksa_7
Mecze: 2
Minuty: 29

Dawid Zięba
Mecze: 1
Minuty: 27

Filip Wełniak
Mecze: 1
Minuty: 12

— Marcin Olszanowski (@olsz_m) November 16, 2021