1/4
Lech Poznań pokonał Górnika Zabrze 2:1 (1:1) w ostatnim...
fot. Adam Jastrzębowski

Lech Poznań pokonał Górnika Zabrze 2:1 (1:1) w ostatnim meczu jesiennej części sezonu 2021/22 PKO Ekstraklasy. Nie była to łatwa przeprawa dla Kolejorza, ale najważniejsze, że zakończona zdobyciem trzech punktów. Bohaterem drużyny z Bułgarskiej został obrońca Antonio Milić, który strzelił bramkę w doliczonym czasie gry (trzecią swoją w trzecim spotkaniu z rzędu). Tym samym podopieczni Macieja Skorży przezimują najbliższe tygodnie w fotelu lidera z przewagą aż czterech punktów nad drugą w tabeli Pogonią Szczecin. Wiosną będzie ogień, czyli walka o upragniony tytuł na stulecie klubu.

Sprawdź, jak oceniliśmy piłkarzy Lecha w niedzielnym meczu z Górnikiem --->

Bartosz Salamon: Wierzyliśmy do końca w to zwycięstwo

2/4
FILIP BEDNAREK		 8...
fot. Adam Jastrzębowski

BRAMKARZ I OBROŃCY

FILIP BEDNAREK 8
Nie miał zbyt wiele pracy, ale nikt nie spodziewał się przecież nawałnicy Górnika przy Bułgarskiej. Przy bramce nie miał czasu na reakcję, bo zabrzanie zbudowali szybką, koronkową akcję. Zapobiec utracie gola mogli jedynie jego koledzy z defensywy. Uratował Lecha przed porażką, broniąc w sytuacji sam na sam z Łukaszem Podolskim.

JOEL PEREIRA 5 (grał do 97. minuty)
Z jednej strony trzeba go pochwalić za asystę przy bramce Niki Kwekweskiriego, a z drugiej zganić za krycie „powietrza” przy uderzeniu do siatki Jesusa Jimeneza. W pozostałych sytuacjach stanął na wysokości zadania.

BARTOSZ SALAMON 5
To nie był jakiś olśniewający występ stopera Kolejorza, choć to nie on może mieć do siebie pretensje za straconą bramkę. W oczy najbardziej rzucała się niechlujność dalekich podań. Inna sprawa, że obrońca Lecha za często był zmuszany do przerzutów, bo jego koledzy grali zbyt statycznie.

ANTONIO MILIĆ 8
W marginalnym stopniu był zamieszany w utratę gola. Czujnie natomiast zachował się przy stanie 0:1, gdy wybił piłkę spod nóg szarżującego w polu karnym Bartosza Nowaka. Tuż po zmianie stron mógł się wpisać na listę strzelców, ale zabrakło mu precyzji. W doliczonym czasie gry zdobył zwycięską bramkę, swoją trzecią w trzecim meczu z rzędu. Czego chcieć więcej.

BARRY DOUGLAS 4
Dał się ograć w prosty sposób przy podaniu do Bartosza Nowaka, który wbiegł w pole karne i obsłużył niepilnowanego Jimeneza. Szkocki obrońca imponuje ambicją i zaangażowaniem, ale nie jest już w takiej formie jak podczas pierwszego pobytu w Poznaniu.

Zobacz oceny piłkarzy Kolejorza za mecz z Górnikiem Zabrze --->

Bartosz Salamon: Wierzyliśmy do końca w to zwycięstwo

3/4
MICHAŁ SKÓRAŚ		 4 (grał do 64. minuty)...
fot. Adam Jastrzębowski

POMOCNICY

MICHAŁ SKÓRAŚ 4 (grał do 64. minuty)
Miał być motorem napędowym Lecha i na długo wygryźć ze składu Adriela Ba Louę, tymczasem nieco rozczarował, bo grał zbyt zachowawczo. Kibice od niego oczekują rajdów, a nie kółeczek w środku pola i zagrań do tyłu.

JESPER KARLSTROEM 7
Dobrze się czuł w walce wręcz z ostro grającymi zabrzanami i nie stronił od podłączania się do akcji lechitów. Jak zwykle jednak miał kłopoty z precyzją podań i strzałów z dystansu. W działaniach defensywnych trudno mu coś zarzucić.

NIKA KWEKWESKIRI 7 (grał do 81 minuty)
Najpierw ustawiał celownik, bo nie trafił do siatki po strzale z dystansu i po uderzeniu z wolnego z ostrego kąta. Przymiarki przydały się w końcówce pierwszej połowy, kiedy huknął jak z armaty i wywołał euforię na trybunach.

JOAO AMARAL 6 (grał do 81 minuty)
Od pierwszej minuty niezwykle aktywny, tak jakby chciał zasygnalizować władzom Lecha, że nie powinny przedłużać negocjacji w sprawie nowego kontraktu Portugalczyka. Chwilę przed strzeleniem gola przez „Kwekwe” sam mógł skierować piłkę do siatki.

JAKUB KAMIŃSKI 4 (grał do 97 minuty)
Pod koniec rundy dostał zadyszki i niestety w meczu z Górnikiem nie odzyskał blasku z pierwszej części sezonu. Grał zbyt asekuracyjnie, a przecież jego największym atutem jest odwaga i waleczność. Może wiosną pokaże więcej zadziorności.

Zobacz oceny piłkarzy Kolejorza za mecz z Górnikiem Zabrze --->

Bartosz Salamon: Wierzyliśmy do końca w to zwycięstwo

4/4
MIKAEL ISHAK		 4...
fot. Adam Jastrzębowski

NAPASTNIK I ZMIENNICY

MIKAEL ISHAK 4
Najlepszy snajper ekstraklasy nie jest już zaprogramowany na seryjne zdobywanie goli. Strzelecką niemoc próbuje przełamać na różne sposoby i w spotkaniu z Górnikiem kilka razy był blisko poprawienia swoich statystyk. W decydujących momentach brakowało mu jednak zimnej krwi.

Grali także
ADRIEL BA LOUA 4
– Wydawało się, że po utracie miejsca w podstawowej jedenastce będzie gryzł trawę i pokazywał grę pełną fajerwerków. Niestety popisał się jedynie kilkoma stratami.

PEDRO TIBA, DANI RAMIREZ, ALAN CZERWIŃSKI, FILIP MARCHWIŃSKI – Grali za krótko, żeby ich ocenić.

Kolejorz dalej niepokonany przy Bułgarskiej!

Maciej Skorża po meczu z Górnikiem Zabrze: Nikt nie gra z taką presją, jak Lech Poznań

Bartosz Salamon: Wierzyliśmy do końca w to zwycięstwo

Kontynuuj przeglądanie galerii
Przejdź na i.pl

Polecamy

Na Antidotum Airshow 2024 w Lesznie nie dojedziemy już Szybowników. Będzie zamknięta

TYLKO U NAS
Na Antidotum Airshow 2024 w Lesznie nie dojedziemy już Szybowników. Będzie zamknięta

Grand Prix Wielkopolski w Półmaratonie. Kto może w nim uczestniczyć?

Grand Prix Wielkopolski w Półmaratonie. Kto może w nim uczestniczyć?

Makijaż na komunię - postaw na naturalność. Galeria inspiracji i wskazówek

Makijaż na komunię - postaw na naturalność. Galeria inspiracji i wskazówek

Zobacz również

Muzeum Uzbrojenia na Cytadeli w Poznaniu obchodzi urodziny! Co warto tam zobaczyć?

Muzeum Uzbrojenia na Cytadeli w Poznaniu obchodzi urodziny! Co warto tam zobaczyć?

Makijaż na komunię - postaw na naturalność. Galeria inspiracji i wskazówek

Makijaż na komunię - postaw na naturalność. Galeria inspiracji i wskazówek