Lech Poznań w niedzielę meczem z Lechią Gdańsk (Canal+ Premium, g. 17.30) rozpoczyna serię być może kluczowych starć dla rezultatów sezonu 2021/22 PKO Ekstraklasy. W pierwszym spotkaniu z tej serii trudnych meczów Kolejorz zagra w Gdańsku i wiele wskazuje na to, że w podstawowym składzie zabraknie liderów, czyli kapitana Mikaela Ishaka i rozgrywającego Joao Amarala. Sprawdziliśmy, co się z nimi dzieje i jak może wyglądać przewidywany skład Kolejorza na niedzielny mecz.
Zobacz przypuszczalny skład Kolejorza ---->
Grzegorz Wojtkowiak, były piłkarz Lechii Gdańsk i Lecha Poznań przed starciem obu drużyn:
Filip Bednarek
W bramce bez zmian. Po przeciętnym występie w pierwszej kolejce w 2022 roku z Cracovią przyszedł mecz z Niecieczą, gdzie Polak nie miał dużo pracy, ale najważniejsze, że zachował czyste konto. To było jego 7 w 14 występie w PKO Ekstraklasie. W Gdańsku będzie o to ciężko, bo Lechia w tym sezonie w każdym meczu u siebie zawsze strzelała gola.
Zobacz przypuszczalny skład Kolejorza ---->
Grzegorz Wojtkowiak, były piłkarz Lechii Gdańsk i Lecha Poznań przed starciem obu drużyn:
Joel Pereira
Miewa mecze lepsze i gorsze, ale jest ważnym zawodnikiem składu Lecha. Trener Maciej Skorża zapewne liczy na ustabilizowanie bloku obronnego i nie chce w nim za dużo mieszać, a dodatkowo na dobre dośrodkowania Pereiry, które są jego firmowym znakiem.
Zobacz przypuszczalny skład Kolejorza ---->
Grzegorz Wojtkowiak, były piłkarz Lechii Gdańsk i Lecha Poznań przed starciem obu drużyn:
Bartosz Salamon
Kiedy w Krakowie zabrakło Salamona w wyjściowym składzie, zobaczyliśmy, ile wychowanek Kolejorza znaczy dla drużyny. I to był pierwszy mecz w tym sezonie, kiedy Lech stracił trzy gole. "Sali" wrócił do składu na spotkanie z Niecieczą i od razu obrona Kolejorza wyglądała pewnie, a on sam zdobył trzecią bramkę w tym sezonie.
Zobacz przypuszczalny skład Kolejorza ---->
Grzegorz Wojtkowiak, były piłkarz Lechii Gdańsk i Lecha Poznań przed starciem obu drużyn: