5 z 7

fot. fot. sylwia dabrowa / polska press
Tyle było ostatnio narzekania na grę Grzegorza Krychowiaka, tymczasem dopóki pomocnik Lokomotiwu Moskwa był na boisku była szansa na to, by "dowieźć" skromne prowadzenie do końca, a może nawet podwyższyć na 2:0. Po jego zejściu zaczęły się problemy.
6 z 7

fot. fot. sylwia dabrowa / polska press
Kamil Glik i Jan Bednarek to na dziś nasza najlepsza para stoperów, ale nad jednym powinni popracować. Nad wzajemną asekuracją. Stanowczo za łatwo piłka przelatywała nad ich głowami w polu karnym i robiło się niebezpiecznie pod bramką Łukasza Fabiańskiego. Tym razem nic dla nas złego z tego nie wynikło, ale w kontekście Euro 2020 i eliminacji mistrzostw świata koniecznie trzeba coś z tym zrobić. Bo następnym razem może być źle...