
W obecnej kampanii Ligi Mistrzów nie zabrakło mniejszych klubów, które stały się sensacją rozgrywek. Mowa tutaj np. o Club Brugge, które jest liderem grupy B. Sezon 2022/23 dostarczył nam także kilka rozczarowań. Nie jesteśmy w stanie przypomnieć sobie, kiedy ostatnim razem tak dużo wielkich klubów miało problemy z wyjściem z grupy. W przypadku wielu renomowanych drużyn faza pucharowa jest nieosiągalna. Inne zespoły walczą o to, żeby się nie skompromitować. Oto najwięksi przegrani obecnej edycji Ligi Mistrzów.

Sevilla
Sevilla to wielki klub z wielkimi ambicjami, ale dla ekipy Sampaoliego odpadnięcie z Ligi Mistrzów to nie "koniec świata". Hiszpański zespół zna swoje ograniczenia i wie, że awans z grupy, w której był Manchester City oraz Borussia Dortmund był bardzo ciężki. Dodatkową przeszkodą była fatalna forma klubu ze stolicy Andaluzji na początku sezonu.
Spadek do Ligi Europy może być paradoksalnie najlepszym co spotkało Hiszpanów w tym sezonie. Mówi się, że te europejski rozgrywki są pisane Sevilli. W XXI wieku "Los Nervionenses" triumfowali w tym turnieju aż sześć razy! Teraz będą mieli swoją kolejną szansę.

Tottenham
Sytuacja angielskiego zespołu jak na razie jest komfortowa. Tottenham zajmuje 1. miejsce w grupie i ma jeden punkt przewagi nad Sportingiem. Różnice punktowe między klubami w grupie B są tak małe, że każda ekipa ma szanse na awans. Wszystko rozstrzygnie się w ostatniej kolejce, dlatego "Koguty" mogą nawet nie zagrać z Lidze Europy.
Do ogromnych kontrowersji doszło we wczorajszym meczu z portugalskim Sportingiem. W 96 min. sędzia po analizie VAR anulował zwycięską bramkę Kane'a przez co "Spurs" tylko zremisowali. Conte wyleciał z boiska, a po spotkaniu skomentował to następująco:
- Myślę, że piłka była przed Kanem, a gol to gol. Nie rozumiem tych linii [spalonego]. Bardzo trudno jest skomentować tę decyzję. VAR wyrządza wiele szkód. Zastanawiam się, czy na stadionie innego dużego klubu oni [sędziowie] byliby gotowi odwołać taką bramkę? Chciałbym wiedzieć. To jest duża niesprawiedliwość. Nie podoba mi się ta sytuacja. Nie ma w niej nic pozytywnego.

Ajax
Ajax, czyli półfinalista Ligi Mistrzów w sezonie 2018/19 prawdopodobnie spadnie w tym roku do Ligi Europy. Ekipa z Amsterdamu nie była faworytem w grupie z Napoli oraz Liverpoolem, ale kibice oczekiwali, że ich klub będzie w stanie walczyć jak równy z równym.
Ajax stracił bardzo dużo kluczowych piłkarzy podczas letniego okienka transferowego. Z Amsterdamu odeszli: Ryan Gravenberch, Noussair Mazraoui, Antony czy Lisandro Martínez.