1/16
Kamil Grosicki podczas meczu Pogoń - Warta.
2/16
Valentin Cojocaru 5 – wpuścił trzy strzały gości. Może i nie miał w tych sytuacjach zbyt wielu szans, ale nie pomógł drużynie, a jeszcze raz zagrał nogą tak, że niewiele brakowało do wypracowania okazji bramkowej dla warciarzy.
3/16
Linus Wahlqvist 5 – bardziej widoczny po zmianie stron. Atakował, pokazywał się w polu karnym, ale w końcówce i on zawalił trzeciego gola rywali.
4/16
Benedikt Zech 5 – miał dobre interwencje, ale trzy stracone bramki na swoim boisku obciążają szefa defensywy.