
Petr Schwarz (Raków Częstochowa)
Trener Marek Papszun znalazł dla niego miejsce w obronie, w roli półlewego stopera. Przeciw Jagiellonii Białystok Czech zdobył dwie bramki, ale żadnej z gry. Wykorzystał dwie jedenastki. W sumie jego dorobek (4) z tego sezonu to tylko gole po karnych. W Polsce wykonywał dotąd 12 karnych i zmarnował jednego - w 1 lidze przeciw Termalice.
W naszej jedenastce znalazł się po raz drugi w sezonie.

Pelle van Amersfoort (Cracovia)
To jeden z lepszych nabytków "Pasów" na przestrzeni ostatnich kilku lat. Holender w meczu z Górnikiem Zabrze przesądził o wygranej. Jeszcze przed przerwą wykorzystał jedenastkę, a potem wyłożył piłkę Michalowi Siplakowi, który ustalił wynik.
W naszej jedenastce znalazł się po raz drugi w sezonie.

Dejan Drazić (Zagłębie Lubin)
Po powrocie do zespołu miewał przebłyski, ale brakowało tego czegoś, co sprawiłoby, że trafiłby do jedenastki. Za derby ze Śląskiem Wrocław w ten sposób już możemy go docenić. To on napędzał "Miedziowych" w drugiej połowie; on też wykorzystał rzut karny.
W naszej jedenastce znalazł się po raz pierwszy w sezonie.

Mateusz Szwoch (Wisła Płock)
Potrzebował takiego występu. Przeciw Lechii Gdańsk dał sporo jakości. Przed przerwą nieomal strzelił gola, po przerwie od jego wrzutki rozpoczęła się akcja bramkowa.
W naszej jedenastce znalazł się po raz pierwszy w sezonie.