5 z 9
"Kiedy wynajmowałam pokój w Toruniu, właściciele podwyższyli...
fot. pixabay.com

Podwyżka za zbyt częste ładowanie telefonu

"Kiedy wynajmowałam pokój w Toruniu, właściciele podwyższyli mi czynsz, tłumacząc to tym, że ciągle ładując swój smartfon, zużywam więcej prądu" – wspomina Karolina.

Zobacz kolejne opowieści wynajmujących pokoje ----->

6 z 9
"Właścicielka mieszkania zabroniła mi robić pranie,...
fot. David Shankbone/Wikimedia Commons

Nie wolno przyjmować gości, bo zużywają wodę

"Właścicielka mieszkania zabroniła mi robić pranie, twierdząc, że nie wolno suszyć ubrań w pokoju i że w ogóle najlepiej co tydzień albo dwa jeździć do swojego domu i tam robić pranie – opowiada Ania. - Poza tym właścicielka nie lubiła trzaskania drzwiami, więc po powrocie z pracy nie należy już nigdzie wychodzić. Nie zgadzała się także na to, aby odwiedzali mnie goście. Możliwa była jedna wizyta jednej osoby raz w tygodniu. Pani uzasadniała to tym, że jak ktoś przychodzi częściej, to zwiększa rachunki za wodę, bo korzysta z toalety. Tłumaczenie, że jeśli to ja odwiedzam innych, to korzystam u nich z toalety, a nie u niej, nie pomogło".

Zobacz kolejne opowieści wynajmujących pokoje ----->

7 z 9
"Razem z moją dziewczyną wynajęliśmy dwupokojowe mieszkanie...
fot. Ginny/Wikimedia Commons

Nie wolno kłaść na komodzie, bo się ją niszczy

"Razem z moją dziewczyną wynajęliśmy dwupokojowe mieszkanie po bardzo okazyjnej cenie, nawet kawalerkę było wtedy trudno znaleźć w takich granicach cenowych – wspomina Paweł. – Właścicielka wyprowadziła się, aby opiekować się swoim chorym bratem i w jednym z pokojów w szafach i szufladach zostawiła swoje rzeczy. Zastrzegła, że od czasu do czasu może nas odwiedzać np. po to, aby zabrać swój płaszcz na zimę itd. Nie wydawało nam się to problemem, ale nie doceniliśmy jej. Wpadała przynajmniej raz na tydzień i prawie za każdym razem robiła nam awantury, że w mieszkaniu jest nieporządek, który jej zdaniem powoduje niszczenie jej mebli. Pani stwierdziła np., że kurz na telewizorze go niszczy. Kiedy pewnego dnia zaczęła się awanturować, że nie wolno kłaść książek na komodzie, bo to ją niszczy, postanowiliśmy się wyprowadzić. Za kolejne mieszkanie płaciliśmy sporo więcej, ale i tak warto było."

Zobacz kolejne opowieści wynajmujących pokoje ----->

8 z 9
"Kiedyś w wakacje wyjechałam do Niemiec, aby pracować jako...
fot. pixabay.com

Z której strony wolno nabierać masło?

"Kiedyś w wakacje wyjechałam do Niemiec, aby pracować jako opiekunka do dzieci – wspomina Natalia. – Mieszkałam z niemiecką rodziną na takich zasadach, jakbym była członkiem ich rodziny. Pewnego dnia naraziłam im się, ponieważ zaczęłam nabierać masło z maselniczki z ich zdaniem niewłaściwej strony kostki".

Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Rozbito gang przestępców. Wśród zatrzymanych groźny lider. Tak wyglądała akcja służb

Rozbito gang przestępców. Wśród zatrzymanych groźny lider. Tak wyglądała akcja służb

Tak powinni wyglądać bohaterowie z Władcy Pierścieni zgodnie z opisem w książkach

Tak powinni wyglądać bohaterowie z Władcy Pierścieni zgodnie z opisem w książkach

Brutalne zabójstwo na kampusie UW. Dziś ostatnie pożegnanie Pani Małgorzaty

Brutalne zabójstwo na kampusie UW. Dziś ostatnie pożegnanie Pani Małgorzaty

Zobacz również

Zaginięcie 11-latki. Bardzo poważne zarzuty dla 24-letniego mężczyzny

PILNE
Zaginięcie 11-latki. Bardzo poważne zarzuty dla 24-letniego mężczyzny

Zakończył się Impact'25 pod patronatem Strefy Biznesu

GORĄCY TEMAT
Zakończył się Impact'25 pod patronatem Strefy Biznesu