Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poparcie dla drogi Północ - Południe

Jacek Protasiewicz
Jacek Protasiewicz
Jacek Protasiewicz Fot. Tomasz Hołod
Nie ulega wątpliwości, że powstanie tego korytarza będzie korzystne dla rozwoju naszego regionu.

W czasie kampanii wyborczej do PE kandydaci na posłów obiecywali wsparcie starań o wpisanie korytarza transportowego Północ - Południe do Europejskiej Sieci Transportowej, która przechodzi przez Dolny Śląsk. W skład korytarza wchodzą m.in. drogi ekspresowe S3 i S5, port lotniczy Wrocław-Strachowice. Prof. Ryszard Legutko w "Polsce-Gazecie Wrocławskiej"(z 15.10.2009 roku) informował, że polski rząd nie poparł korzystnego dla Polski rozwiązania. I apelował do dolnośląskich eurodeputowanych, posłów i senatorów o wsparcie tej idei. Dzisiaj publikujemy odpowiedź europosła PO - Jacka Protasiewicza.

Profesor Ryszard Legutko, lider PiS w Parlamencie Europejskim, opublikował "Apel o wspólne działanie na rzecz wspierania Środkowoeuropejskiego Korytarza Transportowego (CETC) jako elementu Transeuropejskiej Sieci Transportowej (TEN-T)". Ustosunkowując się do tego apelu, chciałbym podnieść dwie kwestie.
1. Treść
Nie ulega wątpliwości, że powstanie tego korytarza będzie korzystne dla rozwoju naszego regionu. Powinno być zatem popierane przez dolnośląskich europosłów, a także posłów i senatorów.
Poruszałem ten temat już w trakcie kampanii wyborczej i zamierzam nadal aktywnie pracować dla osiągnięcia tego celu. Planuję spotkania z ministrem infrastruktury, a później urzędnikami Komisji Europejskiej. Cieszy mnie, że profesor Legutko chciałby również pomóc w pozytywnym zakończeniu tego projektu.
2. Forma
Niepokoi mnie jednak forma oraz tryb wybrane przez europosła Prawa i Sprawiedliwości. Formuła apelu do kolegów z europarlamentu, który przed przekazaniem zainteresowanym publikowany jest w prasie, rodzi podejrzenie, że celem prof. Legutki nie jest zjednoczenie polityków z różnych partii wokół wspólnego celu, lecz autopromocja. W podejrzeniu tym utwierdza mnie również wyeksponowane w tekście apelu zdanie, które skupia się przede wszystkim na podszczypywaniu aktualnego rządu.
W poprzedniej kadencji Parlamentu Europejskiego uczestniczyłem w różnych, ponadpartyjnych przedsięwzięciach, które miały na celu interes Dolnego Śląska. Na przykład wspólnie z europosłem Prawa i Sprawiedliwości, Konradem Szymańskim, organizowaliśmy wystawy i konferencje promujące Wrocław jako organizatora wystawy Expo 2012.

Może prof. Legutko zaprosi ministra infrastruktury na posiedzenie Koła Polskiego w PE?

Dolnośląscy posłowie z PO, PiS, SLD, SdPl, LPR i Samoobrony podpisali list do ówczesnego premiera z poparciem starań Wrocławia o siedzibę EIT. Przykłady można by mnożyć... Obecnie, w miejsce wspólnych akcji, profesor Legutko proponuje apelowanie do siebie przez media.
Sugerowałbym koledze, europarlamentarzyście z Prawa i Sprawiedliwości, zmianę tej praktyki. Podpowiadam również, żeby profesor Legutko - jako współprzewodniczący Koła Polskiego w Parlamencie Europejskim, zrzeszającego wszystkich pięćdziesięciu polskich europosłów - zaprosił ministra infrastruktury na posiedzenie tegoż klubu w celu przedyskutowania WSPÓLNYCH działań na rzecz Środkowoeuropejskiego Korytarza Transportowego. Będzie to bardziej konstruktywne niż publikowanie apelu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska