Jesse Williams – Detroit: Become Human
Skoro już jesteśmy przy produkcjach Quantic Dream, to na chwilę przy nich pozostańmy. Tym razem w kontekście jednej z najlepszych gier tych utalentowanych twórców, czyli Detroit: Become Human. To znakomity tytuł, który nie tylko wciąga fabularnie, ale też daje do myślenia, a do tego znakomicie wygląda. Poziom realizmu wizualnego jest tu bardzo wysoki, więc jako poszczególne postacie zatrudniono prawdziwych aktorów, których z pomocą technologii motion capture przeniesiono do wirtualnej rzeczywistości.
Takowym aktorem był także wcielający się w jedna z głównych, grywalnych postaci Jesse Williams. Jest ton znany szerszej publiczności m.in. z popularnego serialu Chirurdzy, czy filmów Dom w głębi lasu (2012) oraz Kamerdyner. Zarówno jego odwzorowanie postaci, jak i gra aktorska w Detroit: Become Human były na najwyższym poziomie.
Tim Curry – Command & Conquer: Red Alert 3
Tim Curry to kolejna legenda, znana z kultowych produkcji, jak choćby To (1990) czy Kevin sam w Nowym Jorku. Aktor nie stroni jednak od różnorodnych, czasem nawet bardzo dziwacznych projektów i jest otwarty na nowe pomysły. Nic więc dziwnego, że zagościł także w produkcji gamingowej, a konkretnie w grze Command & Conquer: Red Alert 3 z 2008 roku. W tym wypadku oczywiście mowa o występie we wstawkach filmowych, bowiem to gra z gatunku RTS, więc podczas rozgrywki nie ma szans na odwzorowanie postaci.
Jak łatwo się domyślić, postać grana przez Tima Curry nie jest pozytywna, co jest oczywiste dla zaznajomionych z jego twórczością filmową. Konkretnie, aktor sowieckiego premiera, który wysłał w czasie swoich agentów w celu zabicia Alberta Einsteina. Co ciekawe, jako ochroniarz antagonisty wystąpiła mało znana jeszcze wtedy Gina Carano, czyli zawodniczka MMA i gwiazda serialu Mandalorianin. W tym przypadku mamy więc „dwa w jednym”.
Hayden Panettiere – Until Dawn
Until Dawn to pierwszy, tak duży hit studia Supermassive Games które słynie z produkcji będących czymś, w rodzaju interaktywnego filmu. Aby możliwe było osiągnięcie takiego efektu konieczna jest realistyczna oprawa graficzna i każda gra studia pod tym względem robi ogromne wrażenie. Częścią tego są też postacie, które wyglądają niemal jak nagrane, a nie przeniesione cyfrowo do gry.
Już w trakcie zapowiedzi, a także podczas samej gry, ogromne wrażenie robią detale i postać m.in. Sam, w którą wycieliła się Hayden Panettiere. Prawdopodobnie aktorki nie trzeba nikomu przedstawiać, bowiem zagrała jedną z głównych ról w kultowym już serialu Heroes, święcącym triumfy nawet przed erą powrotu produkcji superbohaterskich, a wszystko dzięki jego odmienności od kanwy. Niemniej Hayden w Until Dawn dała popis umiejętności, a przerażenie na „jej twarzy” w grze udziela się graczom. Szczególnie w remake’u gry.
Norman Redus - Death Stranding
Rozpoczęliśmy z przysłowiowego „wysokiego C” i na takowym zakończymy (tym razem, bowiem pojawią się kolejne odsłony tego cyklu aktorów w grach). Jedną z najgłośniejszych gier ostatnich lat jest bez wątpienia znakomite Death Stranding, stworzone przez legendę branży, jaką jest Hideo Kojima. Nie tylko jej jakość i twórca przyczynili się jednak do rozgłosu tego tytułu, ale także obecność w nim kilku świetnych aktorów.
W główną rolę całej produkcji wcielił się natomiast Norman Redus, doskonale znany z jednego z najciekawszych seriali ostatnich lat i idol wszystkich fanów zombie. Chodzi oczywiście o ekranizacje The Walking Dead. W Death Stranding mogliśmy oglądać Normana Redusa ponownie w post apokaliptycznych realiach, pełnym niebezpiecznych istot, gdzie śmierć jest groźna również dla tych, którzy pozostali. To znakomita historia, narracja na najwyższym poziomie, piękna wizualnie i klimatyczna gra, która jest jeszcze lepsza, dzięki aktorom, takim, jak Norman Redus, który znakomicie wcielił się w Sama.
