4. Koncentracja
Defensorzy Legii (ci z drugiej linii również) muszą być bardziej skoncentrowani i nie mamy na myśli tylko spóźnionej interwencji Lewczuka, którą wykluczył przy okazji z gry również Omara Santanę (na powtórkach bardzo nieładnie to wyglądało). W pierwszej połowie jedna łatwa strata piłki w środku pola zakończyła się groźną kontrą gospodarzy i kto wie jak by się to skończyło, gdyby Patryk Makuch nie pobiegł do niej sam...
5. Kibice
I jeszcze wniosek ogólny. Mecze bez kibiców są dziwne - to akurat stołeczni kibice wiedzą od prawie czterech lat i legendarnego już spotkania z Realem Madryt w Lidze Mistrzów (niektórzy do dziś zastanawiają się, czy przy pełnych trybunach Legia by wówczas nie wygrała, zamiast zremisować). Być może warto powtórzyć eksperyment transmitującej Bundesligę stacji Eleven Sports i mecze PKO Ekstraklasy również transmitować z podłożonymi odgłosami trybun.
