
Jaki skład na Bośnię?
Spotkanie reprezentacji Polski z Włochami, zakończone bezbramkowym remisem, było dosyć obiecujące. Czas na ostatni akcent październikowego zgrupowania Polaków - mecz z Bośnią i Hercegowiną. Kilka tygodni temu Biało-Czerwoni wygrali w Zenicy 2:1, w środę we Wrocławiu odbędzie się mecz rewanżowy. Selekcjoner Jerzy Brzęczek powinien desygnować najlepszych. Jedno jest pewne - w polskiej bramce stanie Wojciech Szczęsny.

Wojciech Szczęsny (Juventus, 30 lat)
Od jakiegoś czasu wiedzieliśmy, że Łukasz Fabiański zagra z Włochami, a Wojciech Szczęsny z Bośnią. Bramkarz Juventusu na pewno żałował, że nie zagrał przeciwko kolegom z Serie A, ale teraz ma ważną misję do wykonania. Selekcjoner Jerzy Brzęczek uznał, że to mecz z Bośnią jest ważniejszy w kontekście walki o Dywizję A Ligi Narodów.
Wartość: 35 mln euro, 47 meczów/0 goli w reprezentacji

Bartosz Bereszyński (Sampdoria, 28 lat)
Na pytanie o polubienie się z lewą obroną powiedział "pomidor". Bardzo wymowna reakcja "Beresia", ale wiele wskazuje na to, że obrońca Sampy pozostanie na lewej stronie bloku defensywnego. Być może szansę dostanie Arkadiusz Reca, o ile z jego zdrowie już wszystko w porządku.
Wartość: 6 mln euro, 23 mecze/0 goli w reprezentacji

Kamil Glik (Benevento, 32 lata)
Kamil Glik był różnie oceniany za mecz z Włochami. Mimo że Polacy nie stracili gola, a Włosi przerwali długą serię (prawie dwuletnią!) ze strzelonym golem w meczu, to nie zabrakło głosów niezadowolenia. Trzeba jednak dodać, że "Glikson" zachowuje fason na kilka miesięcy przed Euro.
Wartość: 3,5 mln euro, 75 meczów/6 goli w reprezentacji